Polka mieszkająca w Grecji: Czegoś takiego jeszcze w historii nie było

Polka mieszkająca w Grecji: Czegoś takiego jeszcze w historii nie było

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdjęcie ilustracyjne (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Sytuacja jest straszna. Czegoś takiego w historii jeszcze nie było - powiedziała dla RMF FM Polka mieszkająca na stałe w Grecji.
Od jutra wszystkie banki w Grecji decyzją rządu mogą być zamknięte. - Ja to już widziałam w piątek - kolejki się ustawiały, zwłaszcza przed państwowym bankiem - wyjaśniła.

Rozmówczyni stacji podkreśliła, że Grecy są zaniepokojeni sytuacją w kraju, zaskoczyła ich także decyzja o referendum. - Tutaj to jest bardzo rzadko spotykane. To jest dla nich taki szok - stwierdziła.

Banki dostały finansowanie

Europejski Bank Centralny poinformował w niedzielę, że utrzyma finansowanie greckich banków na poziomie ustalonym w piątek. Banki w zadłużonej Grecji utrzymają więc płynność. Obecnie nie są obecnie utrzymać jej bez pomocy banku centralnego, ponieważ mieszkańcy kraju od kilku dni masowo wycofują depozyty. W wielu greckich bankomatach nie ma już gotówki.

BBC informowała wcześniej, że EBC odetnie finansowanie dla greckich banków. Ostatecznie zapadła jednak inna decyzja.

Szef greckiego banku centralnego Janis Sturnasas obiecał w niedzielę, że będzie starać się o utrzymanie stabilności finansowej przez jego kraj. - Bank Grecji, jako członek eurosystemu, dokona wszelkich niezbędnych środków do utrzymania stabilności Grecji w tych trudnych warunkach - powiedział.

5 lipca w Grecji ma odbyć się referendum dotyczące przyszłości kraju. Obywatele państwa odpowiedzą w nim, czy oczekują od rządu ugięcia się pod żądaniami wierzycieli i przeprowadzenia reform. Pogrążona w kryzysie Grecja nadal się zadłuża, a kontynuacja programu pomocowego jest uzależniona od dodatniego bilansu budżetu.

rmf24.pl, BBC