Kwaśniewski naraził się Czechom

Kwaśniewski naraził się Czechom

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czesi są oburzeni wspólnym oświadczeniem prezydentów Polski i Niemiec, Aleksandra Kwaśniewskiego i Johannesa Raua, potępiającym powojenne wysiedlenie Niemców z Czechosłowacji.
Jak napisał prestiżowy czeski dziennik "Lidove noviny", treść dokumentu, który nie jest jeszcze oficjalnie znany, ma być w najbliższy poniedziałek przedmiotem obrad prezydentów państw Grupy Wyszehradzkiej (Polski, Czech, Słowacji i  Węgier) podczas spotkania w Budapeszcie.

"Nieustannie mówi się tam o dzikich wysiedleniach, ale przy tym ani razu nie wspomina się o wojnie i jej okrucieństwach" -  zacytował dziennik słowa pragnącego zachować anonimowość czeskiego dyplomaty.

"LN" zamieściły wypowiedź premiera Vladimira Szpidli, który poinformował, że o treści oświadczenia rozmawiał z prezydentem Vaclavem Klausem. "Tekst uważam za niewyważony i mam wobec niego znaczne zastrzeżenia" - powiedział szef czeskiego rządu.

Zarówno Szpidla, jak Klaus, tekstu oświadczenia Raua i  Kwaśniewskiego oficjalnie jeszcze nie otrzymali, dlatego nie  chcieli się na jego temat szerzej wypowiadać.

"Jak na razie nie rozumiem, jaki jest związek Niemiec z Grupą Wyszehradzką" - powiedział, z tym samym zastrzeżeniem, sekretarz czeskiego prezydenta Ladislav Jakl.

Po II wojnie światowej - na podstawie dekretów prezydenta Edwarda Benesza - z Czechosłowacji wysiedlono (pozbawiając obywatelstwa i  konfiskując majątek) około 2,5 miliona Niemców. W czasie tzw. dzikich wysiedleń zabito nieustaloną do chwili obecnej liczbę dawnych obywateli Czechosłowacji narodowości niemieckiej. Ziomkostwa niemieckie szacują, że liczba tych ofiar przekroczyła 100 tysięcy.

em, pap