Embargo nie dla wszystkich? Zachodnie sery na bankietach dla moskiewskich oficjeli

Embargo nie dla wszystkich? Zachodnie sery na bankietach dla moskiewskich oficjeli

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Objęte embargiem importowane sery pojawiają się w menu bankietów organizowanych przez władze w Moskwie – ujawnił rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny.
Na swoim blogu, który jest jednym z najpopularniejszych w Rosji, opublikował reprodukcje zamówień wystawianych przez instytucje rządowe. Podczas gdy tony produktów z Zachodu są publicznie niszczone w związku z wprowadzonym przez Rosję embargiem, w menu przyjęć organizowanych przez mera Moskwy regularnie pojawiają się różne rodzaje - bynajmniej nie rosyjskich – serów.

 "Mieszkanka brie, sera roquefort, gruyere i niebieskiego dor" – głosi pozycja w publikowanym przez Nawalnego zamówieniu. Na stołach ministerstwa obrony pojawiła się z kolei "sałatka z krewetkami i parmezanem" w cenie 300 tys. rubli, czyli około 18 tys. złotych.

"Policja również lubi dobrze zjeść i nie śpieszy się z przestrzeganiem dekretów prezydenta" – ironizuje Aleksiej Nawalny. Na dowód przytacza pozycje z menu bankietu organizowanego przez MSW: "mozzarella z pomidorami" oraz "sałatka ze smażoną przepiórką, świeżymi figami i parmezanem".

Agencja TVN/x-news