Rosjanie alarmują o możliwości powstania kolejnego "państwa" islamistów

Rosjanie alarmują o możliwości powstania kolejnego "państwa" islamistów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Meczet w Taszkiencie, stolicy Uzbekistanu (fot.Fotolia.pl/Bakhodir Saidov)
Zastępca szefa Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Jewgienij Sysojew poinformował, że z powodu słabości państw Azji Centralnej na południe od Rosji możliwy jest wzrost siły Państwa Islamskiego w tym regionie, a nawet powołanie własnego państwa.
Sysojew podkreślił, że istnieje groźba utworzenia quasi niezależnego państwa na pograniczu Afganistanu, Tadżykistanu oraz Turkmenistanu przez terrorystów z Państwa Islamskiego. - W północnej części Afgniastanu terroryści utworzyli struktury władzy Chorasanu, które to władze w styczniu tego roku zadeklarowały utworzenie emiratu o tej samej nazwie - podkreślił przedstawiciel FSB. Dodał, że celem islamistów jest powołanie do życia quasi-państwa w granicach historycznej krainy Chorasan, która obejmuje część dzisiejszych Afganistanu, Turkmenistanu, Tadżykistanu, Iranu i północno-zachodnich prowincji Chin. Sysojew przypomniał, że władze Uzbekistanu zdecydowały o nałożeniu kontroli Narodowej Służby Bezpieczeństwa nad wojskiem i policją z powodu obaw o próby ukrywania się w tym państwie bojowników uciekających z Syrii, Iraku i Afganistanu.

Szef FSB Aleksander Bortnikow wskazał, że do państw regionu starają się dostać sympatycy Państwa Islamskiego z Rosji, gdzie służby bezpieczeństwa zaostrzyły politykę wobec islamistów. Jako przykłady sukcesów takich działań podał zmniejszenie aktywności bojowników na Północnym Kaukazie. Sysojew dodał, że w ciągu ostatnich lat poziom zagrożenia aktami terroru na terytorium Federacji Rosyjskiej spadł dwuipółkrotnie.

Ten sam przedstawiciel FSB przyznał, że powodem katastrofy rosyjskiego Airbusa A321 nad Synajem mógł być zamach terrorystyczny.

Newsru.com