U wybrzeży Alaski doszło do potężnego trzęsienia ziemi. Amerykańskie Centrum Badań Geologicznych podało, że wstrząsy miały siłę ponad 7 stopni w skali Richtera - informuje RMF24.pl.
Trzęsienie ziemi miało miejsce o godzinie 1:34 w nocy czasu lokalnego (11:34 czasu polskiego), ok. 50 kilometrów na południowy wschód od Pedro Bay i ok. 280 kilometrów od miasta Anchorage.
W tym rejonie są problemy z dostawą prądu. Służby do tej pory nie mają żadnych informacji o poszkodowanych. Wstrząs miał miejsce na głębokości niemal 125 km. Nie wydano jednak ostrzeżenia o fali tsunami.
RMF24.pl