Kilka metrów od katastrofy airbusa. Refleks pilota uratował samolot przed zderzeniem z dronem

Kilka metrów od katastrofy airbusa. Refleks pilota uratował samolot przed zderzeniem z dronem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Airbus (fot. Arpingstone/Wikipedia) 
Airbus A320 linii Air France lecący z Barcelony podchodził do lądowania na lotnisku Charlesa de Gaulle'a w Paryżu. Tylko dzięki refleksowi pilota udało się uniknąć zderzenia z dronem.

Do zdarzenia doszło 19 lutego.  Na wysokości niespełna dwóch kilometrów, jeden z pilotów zauważył drona, który zbliżał się do airbusa. W związku z tym przejął ster i rozpoczął manewr omijania, informując kapitana o tym, co zauważył i co robi.

Według informacji francuska agencji BEA, która zajmuje się badaniem wypadków lotniczych, samolot minął drona, który przeleciał tuż pod jej lewym skrzydłem tylko o pięć metrów. - Dystans ten ocenił kapitan rejsu, który też zarejestrował jego obecność - tłumaczyli przedstawiciele agencji dodając, że incydent ten został uznany za  "poważny".

"Airbus schodził do lądowania z prędkością ok. 410 km/h. Gdy manewr się powiódł, samolot wrócił na odpowiedni kurs. Na szczęście udało się bezpiecznie wylądować" czytamy w oficjalnym komunikacie.

Reuters