Podwyżka irackiego żołdu

Podwyżka irackiego żołdu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Masowa dezercja żołnierzy z nowej irackiej armii, skłoniła koalicję do zrewidowania systemu ich wynagradzania.
Dowódca wojsk amerykańskich i koalicyjnych w Iraku gen. Ricardo Sanchez, który powiedział, że koalicja pracuje nad nowym systemem płac, przyznał, że głównym powodem dezercji była sprawa żołdu, a zwłaszcza dodatków rodzinnych dla żonatych szeregowców, którym trudno utrzymać rodziny za równowartość 60 dolarów miesięcznie.

Oświadczył, że decyzja o zmianie żołdu zapadnie zapewne w  "nadchodzących tygodniach".

Żołnierze byli sfrustrowani tym, że więcej od nich zarabiają policjanci i  funkcjonariusze straży granicznej. Część tych, którzy porzucili służbę, mówiła też, że  otrzymuje pogróżki od osób zarzucających im kolaborację z okupantem.

Ze służby zrezygnowało przeszło 300 z około 700 żołnierzy pierwszego batalionu nowej armii irackiej, tworzonej pod okiem Amerykanów.

Jak powiedział Sanchez, władze koalicyjne nadal przewidują, że do października przyszłego roku uda się wyszkolić 40 tysięcy żołnierzy, z których utworzy się bataliony piechoty zmotoryzowanej. Zaprzeczył w ten sposób doniesieniom, że USA zmniejszyły docelową liczebność nowej armii irackiej.

em, pap