Na dwie godziny został sparaliżowany ruch na dworcu kolejowym w Lipsku. Powodem był znaleziony niewypał z czasów II wojny światowej.
Niewypał znaleziono przed południem podczas prac budowlanych w pobliżu dworca. Z rejonu zagrożenia ewakuowano kilka tysięcy osób.
Po dwugodzinnej przerwie, podczas której saperzy unieszkodliwili 75-kilogramową amerykańską bombę lotniczą, wznowiono ruch na dworcu. Wiele pociągów ma opóźnienia. Dworzec w Lipsku jest jednym z największych węzłów komunikacyjnych w Niemczech. Dziennie odprawianych jest tutaj 700 pociągów.
em, pap