"Jestem bardzo zadowolona, to jest obszar dla polskiego komisarza najciekawszy i niezwykle ważny, w najbliższych latach bardzo ważny także dla naszego członkostwa w UE i to jest moje dodatkowe zadowolenie, że komisarz z Polski będzie zajmował się właśnie takim obszarem" - powiedziała Huebner w rozmowie z PAP.
"To jest obszar, w którym wydaje się 1/3 budżetu UE, z tego punktu widzenia jest to również bardzo ważne zadanie" - zaznaczyła.
Huebner będzie podlegać Dyrekcja Generalna ds. polityki regionalnej. Jako obszary odpowiedzialności polskiej komisarz wskazano fundusz spójności i fundusz solidarności.
Najważniejszym zadaniem dla nowej komisarz będzie w najbliższym czasie właśnie dyskusja nad założeniami nowego budżetu UE na lata 2007-2013 i zapewnienie w nim środków na rozwój polityki regionalnej. "Liczę, że będę miała wsparcie ze strony wszystkich państw, dla których polityka regionalna jest równie ważna - powiedziała.
Huebner będzie odpowiedzialna także za przeprowadzenie polityki regionalnej. "KE w lipcu przygotowała cały zestaw regulacji prawnych w tej dziedzinie i teraz moim zadaniem będzie przeprowadzić je przez Parlament i razem z przewodniczącym KE pilnować dyskusji nad budżetem, żeby te wszystkie środki, które Komisja chciałaby przeznaczyć na nowe priorytety polityki regionalnej, zostały zapewnione w budżecie na okres 2007-2013. Przede mną rzeczywiście bardzo trudne, ale ciekawe zadanie" - powiedziała Huebner.
Według lipcowej propozycji KE, nowa polityka regionalna ma w większym stopniu wpasować się w unijne priorytety, związane m.in. z bardziej innowacyjną gospodarką i tworzeniem miejsc pracy. Ma być mniej biurokratyczna oraz koncentrować się na krajach, które najbardziej potrzebują pomocy, na wsparciu konkurencyjności i zrównoważonym rozwoju.
Huebner powiedziała, że nie obawia się konkurencji dla Polski w staraniu się o środki unijne ze strony np. Hiszpanii, która jest obecnie jednym z największych odbiorców funduszy pomocowych UE.
"Myślę, że koalicja państw korzystających z instrumentów polityki regionalnej będzie współpracować razem, że będziemy mieli wspólne cele. Sądzę, że środków jest dostatecznie dużo, żeby uniknąć niezdrowej konkurencji" - powiedziała.
Zdaniem komisarz, obecnie najważniejsze dla Polski jest zdobycie środków na rozwój regionalny, na wyrównywanie dysproporcji w rozwoju między regionami w Polsce, a także zmniejszanie różnic między Polską a bogatszymi krajami UE.
Zaznaczyła jednak, że trzeba też pamiętać, że wszystkie państwa w stosownym momencie "wyrastają z polityki spójności".
ss, pap