Kim, przyjaciel terrorystów

Kim, przyjaciel terrorystów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Korea Północna dostarczała broń islamskim rebeliantom na południu Filipin za pieniądze m.in. Al-Kaidy Osamy bin Ladena - wynika z przejętych dokumentów separatystów.
Jak ujawnił tokijski dziennik "Yomiuri Shimbun", w latach 1999-2000 Phenian dostarczył bojownikom z Frontu Wyzwolenia Narodowego Moro, walczącego o niezależność islamskiego południa Filipin, co najmniej 10 tysięcy karabinów, granaty i inną broń. Według danych wywiadu państw Azji Południowo-Wschodniej, Front Moro chciał także zakupić w Korei Północnej mały okręt podwodny. Ta transakcja nie doszła jednak do skutku.

Większość kontraktów zawierano na terytorium Malezji - twierdzi wywiad regionu. Na ślad transakcji agenci wpadli po przejęciu w  2004 r. dokumentów filipińskich separatystów. Jeden z kontraktów -  z połowy 1999 r. - opiewał na 2,2 mln dol. Inny, sfinalizowany we  wrześniu tego samego roku - na milion dolarów. Za dostawy płacono czekami, z konta malezyjskiego pośrednika. Broń została dostarczona w grudniu 2000 r. także prawdopodobnie przez terytorium Malezji - twierdzi "Yomiuri Shimbun".

Z danych wywiadu, przedstawianych przez gazetę, wynika, że islamscy rebelianci na Filipinach otrzymywali znaczne wsparcie od Al-Kaidy Osamy bin Ladena, a także trudnili się narkobiznesem. W czerwcu zeszłego roku filipińska policja zatrzymała członka terrorystycznej Al-Kaidy, który miał przekazywać pieniądze Frontowi Moro na wyspie Mindanao na południu Filipin. Według japońskiej gazety, islamscy separatyści na Filipinach otrzymywali pieniądze nie tylko od Al-Kaidy, lecz także od regionalnej organizacji terrorystycznej - Dżimah Islamii, odpowiedzialnej za zamach na Bali w 2002 roku i atak na ambasadę Australii w Dżakarcie w zeszłym roku.

em, pap