Żegnaj Ojcze Święty!

Żegnaj Ojcze Święty!

Jan Paweł II
Jan Paweł II Źródło:Pixabay / jerycho1960
„Świat bez Karola”, „Ostatnie godziny”, „Długa agonia Ojca Świętego”, „Ciao, Karol”, „Dziękujemy” - to tytuły z pierwszych stron włoskich gazet, które w sobotę opłakują Jana Pawła II.

Największy włoski dziennik „Corriere della Sera” zamieścił na pierwszej stronie wielkie zdjęcie z nocnego czuwania młodzieży na Placu świętego Piotra, a pod nim tytuł „Obejmujemy umierającego papieża”.

Znany katolicki publicysta i współpracownik literacki Jana Pawła II Vittorio Messori napisał na łamach sobotniego „Corriere della Sera”, że jednym z pierwszych zadań nowego papieża powinna być beatyfikacja Jana Pawła II.

„La Repubblica” pisząc o ostatnich godzinach papieża podkreśla w komentarzu, że wszyscy chcą jak najpóźniej usłyszeć bicie dzwonów, obwieszczających śmierć biskupa Rzymu. „Papież postanowił umrzeć w domu, odrzucił wszelkie propozycje odwiezienia do Gemelli. Rzymski papież nie umiera zaintubowany, staje w obliczu śmierci tuż koło grobu świętego Piotra” – zauważył watykanista tej gazety Marco Politi.

„Długia agonia papieża” – to tytuł z „Messaggero”. Dziennik pisze, że Jan Paweł II przechodzi w tych chwilach swoją ostatnią Drogę Krzyżową. Zwrócono także uwagę, że w obliczu śmierci papieża zatrzymana została kampania wyborcza przed niedzielnymi wyborami samorządowymi we Włoszech.

„Jan Paweł II 1978-2005”- taki nagłówek zamieściła „La Stampa”. Turyńska gazeta przypominając długie życie „atlety Boga” podkreśliła, że bez wytchnienia tropił on dobro nawet tam, gdzie było zło.

„Libero” oddaje hołd papieżowi pisząc „Żegnaj” i ogłasza, że w swojej konstytucji apostolskiej z 1996 roku sprecyzował, jak należy zorganizować uroczystości żałobne i następne konklawe.

Brytyjski „Guardian”, informując o stanie papieża, pisze o „końcu doniosłej epoki”. Dziennik podkreśla, że w historii papiestwa zdarzyły się tylko dwa dłuższe pontyfikaty – Piusa IX w XIX w. i samego św. Piotra.

„Wraz z coraz bardziej płytkim oddechem i upośledzeniem funkcji serca i nerek, Jan Paweł II ostatniej nocy zbliżał się do końca swojego doniosłego 27-letniego pontyfikatu” – napisała gazeta.

Według "Guardiana", następca Ojca Świętego będzie miał trudne zadanie, ponieważ połowa ludzi na świecie nie zna innego papieża, niż "śmiały, charyzmatyczny i konserwatywny Jan Paweł II". "Odwaga i zaangażowanie" papieża sprawiły, że jest On podziwiany nie tylko przez katolików.

Dziennik przypomina, że Jan Paweł II ustanowił więcej błogosławionych i świętych niż wszyscy jego poprzednicy razem wzięci. Więcej również pisał, w tym sztuki teatralne i wiersze.

„Ale czy zmienił w ten sposób świat”? – zastanawia się publicysta „Guardiana”. Renesans katolicyzmu, który wydawał się bliski na początku Jego pontyfikatu, wydaje się teraz tak odległy jak zawsze – konkluduje gazeta.

Powinniśmy być na Placu św. Piotra, by dzielić z Janem Pawłem II cierpienie – napisał brytyjski dziennik "The Times".

Zdaniem gazety, po raz pierwszy w historii pielgrzymi z całego świata przybywają do Watykanu nie po to, by coś lub kogoś zobaczyć, lecz dlatego, aby tam po prostu być – modlić się i oddać hołd papieżowi.

W innym artykule dziennik określa Jana Pawła II mianem "papieża papieży". "Nawet jeśli wczoraj życie uciekało z Jego nieszczęśliwego ciała, papież Jan Paweł II nadal walczył" – zauważa "Times".

Przed kardynałami wybierającymi następcę Jana Pawła II stoi ciężkie wyzwanie. Muszą wskazać osobę, która jednocześnie będzie potrafiła utrzymać razem wewnętrznie podzielony Kościół Katolicki, ale także wyznaczyć takiego duchownego przywódcę, który sprawi, że Kościół będzie szeroko odpowiadał realiom XXI wieku – pisze sobotni „Financial Times”.

Zdaniem gazety, nowi kardynałowie obawiają się, że dalsze prowadzenie polityki mającej na celu utrzymanie scentralizowanego Kościoła może nie być w przyszłości już tak łatwe. „Wielu z nich podkreśla swój opór wobec sprawowania kontroli przez Watykan i wyraża chęć przeprowadzenia decentralizacji władzy i przekazania jej w ręce kościołów lokalnych” – pisze dziennik.

Zaznacza dalej, że wśród konserwatywnych katolików Jan Paweł II jest wielkim, silnym obrońcą wiary i prawa do życia, natomiast dla liberałów w Kościele ucieleśnia „oblężoną twierdzę”.

Podział na liberałów i konserwatystów w Kościele stanowi problem, z którym będzie musiał sobie na początku swojego pontyfikatu poradzić następca Jana Pawła II.

„W szeroko pojmowanych kategoriach politycznych i społecznych, nowy papież odziedziczy bardziej skomplikowany świat niż ten, który przekazano Janowi Pawłowi i który sprawił, że stał się on tak dynamiczną siłą powodującą zmiany podczas ostatnich lat zimnej wojny” – pisze gazeta.

Jednakże, jak dodaje dziennik, osoby, które szanują to, co nazywają heroiczną integracją Kościoła dokonaną przez Karola Wojtyłę, są ciekawe, jak bardzo ostateczny wpływ na sprawy świata będzie miało jego długie przewodzenie Kościołowi.