Zarkawi ranny w płuco

Zarkawi ranny w płuco

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fundamentaliści islamscy poinformowali na stronie internetowej, że szef Al-Kaidy w Iraku Abu Musab Zarkawi schronił się w jednym z sąsiednich krajów razem z dwoma lekarzami, którzy opatrują jego przedziurawione kulą prawe płuco.
Autentyczności komunikatu nie można sprawdzić, a na innych arabskich stronach internetowych pojawiły się już ataki na tego, kto go zamieścił, zarzucające mu, że podał wiadomość nieprawdziwą i niezatwierdzoną przez Al-Kaidę.

Autor komunikatu, występujący jako al-Chalidi, twierdzi, że  informację uzyskał od "braci, którzy są blisko dżihadystów w Iraku i mają z nimi ścisły kontakt".

We wtorek iracka Al-Kaida ogłosiła w internecie, że jej dowódca jest ranny i wezwała, by się za niego modlić. Jednak wojskowi amerykańscy ostrzegli, że nie wiadomo, czy komunikat jest autentyczny, a prywatnie powiedzieli, że może to być wybieg terrorystów, który ma zmylić tych, którzy tropią Zarkawiego.

Komunikat al-Chalidiego podaje, że "kilka dni temu Zarkawiego przewieziono w tajemnicy do pewnego sąsiedniego kraju" i że była to "skomplikowana i zorganizowana operacja". Stan Zarkawiego "jest obecnie stabilny".

Zarkawi uchodzi za najgroźniejszego wroga władz irackich. Jego ludzie mają na swym koncie wiele zamachów bombowych, porwań, egzekucji i napadów. Stany Zjednoczone obiecały za pomoc w  schwytaniu Zarkawiego 25 milionów dolarów.

ss, pap