Białoruś: źli Czesi

Białoruś: źli Czesi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Białoruski dziennik "Respublika" powtarza oskarżenia o zagraniczne ingerencje w wewnętrzne sprawy Białorusi przed marcowymi wyborami prezydenckimi. Po Polakach, przyszła kolej na Czechów.
"Wcześniej w działaniach mających na celu ingerencję w sprawy wewnętrzne Republiki Białoruś pierwsze skrzypce grały głównie polskie struktury dyplomatyczne i pozarządowe. Teraz w ten proces coraz aktywniej próbują się zaangażować jeszcze jedni nasi dawni +bracia z obozu+ - Czesi" - pisze "Respublika", organ rządu białoruskiego.

Gazeta sugeruje, że jest to wynik "szeregu demaskatorskich publikacji w białoruskich mediach" na temat działalności Polaków.

"Respublika" podkreśla, że zachodni wywiad stawia sobie za  zadanie "zbieranie tendencyjnych informacji" o wydarzeniach na  Białorusi i "tworzenie różnego rodzaju informacyjnych pretekstów, zwłaszcza związanych z tzw. naruszaniem praw człowieka".

Wśród organizacji, które - według niej - zajmują się taką działalnością, wylicza Fundację im. Stefana Batorego, Fundację "Dialog", Polsko-Amerykańską Fundację Wolności i polsko-czesko- słowacką fundację "Solidarność".

"Respublika" powtarza zarzuty wobec ambasady czeskiej w Mińsku o  rozprowadzanie "materiałów propagandowych" przed wyborami na  Białorusi, przedstawione wcześniej przez telewizję i dziennik "Sowietskaja Biełorussija". Nie wspomina o proteście czeskiej placówki, która wyjaśniła, że rzekome "materiały propagandowe" to  broszura z oficjalnym tekstem rezolucji ONZ w sprawie Białorusi.

ks, pap