Agzadeh enigmatycznie dodał, że są jeszcze przeszkody, które utrudniają pełne porozumienie. "Są różne sprawy, które trzeba przedyskutować. Nie są one związane wyłącznie z utworzeniem spółki, są inne elementy. Są tematy polityczne i propozycja ta powinna być traktowana jako pakiet" - powiedział bez podania szczegółów Aghazadeh.
Z jego wypowiedzi nie wynika ani co oznacza "podstawowe " porozumienie, jak również czym są "przeszkody, które utrudniają pełne porozumienie".
Kirijenko natomiast ocenił, że "negocjacje nie były proste i łatwe", ale dodał, że w jego odczuciu Iran jest zainteresowany rosyjską propozycją. Powiedział również, że Moskwa będzie nalegać na to, aby irańskie dossier pozostało w MAEA. Jak informowały w sobotę rosyjskie media, Kirijenko podkreślił także, że Iran ma prawo do pokojowego programu atomowego.
Podczas spotkania wyznaczonego na 6 marca, Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) ma przedstawić raport na temat irańskiego programu atomowego. Następnym posunięciem, forsowanym zwłaszcza przez Waszyngton, może być przekazanie sprawy Iranu Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Prawdopodobnie groźba sankcji skłoniła Iran do większej uległości i szukania porozumienia.
pap, em