Irlandia: Polacy skarżą się na wyzysk

Irlandia: Polacy skarżą się na wyzysk

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polscy imigranci w Irlandii wskazali na trudności językowe i wyzysk jako na dwie kwestie, które ich najbardziej bolą - wynika z opublikowanego raportu "Polish Migrant Workers in Ireland", przygotowanego przez grupę NCCRI.
Wyzysk wyrażający się w tym, iż niektórzy pracodawcy płacą poniżej ustawowej stawki minimum, bywa pochodną trudności językowych, z którymi boryka się spory odsetek imigrantów. Nie potrafią bronić swoich praw, ponieważ nie umieją ich wyartykułować. Dodatkowo obawiają się utraty pracy w razie skargi na pracodawcę. Za poważny problem, z którym mają do czynienia w Irlandii, uważają też uprzedzenia narodowościowe, wyrażające się w negatywnych stereotypach na temat innych narodowości.

Raport jest pierwszym z serii opracowań na temat różnych społeczności imigrantów w Irlandii. Polacy, których liczbę w ok. 4,5-milionowej Irlandii ocenia się oficjalnie na ok. 130 tys., a nieoficjalnie na ok. 200 tys., są jedną z najliczniejszych mniejszości. Z tego względu na to, że badania wśród Polaków przeprowadzono po polsku, raport uważany jest za prawdziwe odzwierciedlenie opinii imigrantów.

NCCRI zaleca rządowi, by w swoich zabiegach o zintegrowanie imigrantów z Polski położył większy nacisk na naukę języka, organizując dla nich kursy, ponieważ ze względu na koszty ci spośród nich, którzy wykonują nisko płatne prace, nie mogą sobie na nie pozwolić.

Przypadki wyzysku imigrantów z nowych krajów UE w Irlandii nie są szerzej znane z uwagi na to, że nie zawsze decydują się oni na zaangażowanie związków zawodowych w spór z pracodawcą, a sprawy przed sądami pracy są zamknięte dla prasy. W przypadku Polaków najgłośniejsza sprawa dotyczyła nieuzasadnionego zwolnienia przez Tesco. Polacy skarżyli się m.in. na to, iż nie otrzymują premii przyznawanej irlandzkim pracownikom wykonującym tę samą pracę. Ich obroną zajął się związek zawodowy SIPTU.

pap, ab