Rośnie poparcie dla Royal

Rośnie poparcie dla Royal

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na prawie pół roku przed wyborami prezydenckimi we Francji kandydatka socjalistów Segolene Royal osiągnęła nowy rekord popularności.
Aż 61 proc. badanych zagłosowałoby na socjalistkę, a na jej najpoważniejszego rywala z prawicy, szefa MSW Nicolasa Sarkozy'ego - 48 proc. - wynika z opublikowanego czwartek sondażu TNS-Sofres.

Z ankiety wynika, że Royal zyskała na popularności aż 6 punktów procentowych, przy czym Sarkozy utracił 2.

Z kolei lider ultraprawicowego Frontu Narodowego Jean-Marie Le Pen uzyskał kolejny rekordowy wynik poparcia - 18 proc.

To właśnie wśród elektoratu FN obecny minister spraw wewnętrznych i lider rządzącej Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) utracił 8 punktów procentowych. 3 punkty stracił Sarkozy w szeregach swojej partii. Według ankiety Sarkozy jest coraz mniej popierany przez kobiety.

O prawdziwym tryumfie popularności może mówić 53-letnia Royal, zyskując trzy punkty na lewicy, 9 na prawicy i aż 11 u grupy osób "nie mających preferencji".

Według respondentów najpoważniejszym problemem, jakim powinien w pierwszej kolejności zająć się rząd, jest walka z bezrobociem. Uważa tak 42 proc. badanych.

UMP wybierze swojego kandydata na prezydenta w wyborach partyjnych 14 stycznia. Przez zwolenników UMP 51-letni Sarkozy, który w środę potwierdził swój start w wyścigu o najwyższy urząd w państwie, uważany jest za najlepszego kandydata. Niewykluczone, że swoje kandydatury zaprezentują też szefowa resortu obrony Michelle Alliot-Marie i premier Dominique de Villepin.

Swoją decyzję o kandydowaniu ma w pierwszym kwartale 2007 roku ogłosić pełniący obecnie drugą kadencję prezydent Jacques Chirac.

Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 22 kwietnia, a druga - 6 maja.

pap, ss