Czy w lasach tropikalnych Amazonii rozkwitały otoczone fortyfikacjami miasta? Wspominali o tym pierwsi konkwistadorzy, ale w drugiej połowie XVI w. nikt już nie natrafił w rejonie Amazonki na osadę większą niż skromna wioska. Dopiero najnowsze badania archeologiczne odsłoniły kolejną tajemnicę Amazonii.
„Płynęliśmy koło jakichś wysp, które uchodziły za niezamieszkane, ale kiedy znaleźliśmy się pomiędzy nimi, naszym oczom ukazały się liczne osady (…), kiedy nas zobaczyli, wypłynęli nam naprzeciw w ponad dwustu pirogach, a każda wiozła dwudziestu lub trzydziestu Indian, niektóre nawet czterdziestu" – tak 25 czerwca 1542 r. Gaspar de Carvajal, kronikarz ekspedycji, którą pół wieku po pierwszej wyprawie Kolumba wzdłuż Amazonkipoprowadził konkwistador Francisco de Orellana. De Carvajal po powrocie do Hiszpanii opisywał wspaniale miasta, zamieszkane przez tysiące ludzi, otoczone fortyfikacjami, szerokie, dobrze utrzymane drogi. Wtedy nikt jednak nie dał wiary jego odkryciu, bo nie potwierdziły go relacje późniejszych podróżników i misjonarzy.
Więcej możesz przeczytać w 4/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.