Rush Limbaugh to legenda amerykańskich mediów, czarna legenda. Oto opowieść o człowieku, który zarobił miliony i zdobył sławę na nienawiści do amerykańskich "salonów" i "łże-elit”.
Rush Limbaugh jest niby na marginesie amerykańskich mediów, ale słuchaczy ma bardzo wielu, bo skrajna prawica w Ameryce, podobnie jak w Polsce, ma całkiem wielu zwolenników. Niedawno na przykład przedarł się do szacownych dzienników isieci informacyjnych, krytykując kampanię Michelle Obamy na rzecz zdrowego żywienia. Stwierdził, że pierwsza dama nie wygląda, jakby sama jadała zdrowo: „Jeśli mamy się żywić korzonkami, jagódkami ikorą zdrzew, niech da nam przykład". Jak na chamowatego Limbaugha złośliwość była dość subtelna. Za czasów Clintona, którego nie lubił jeszcze bardziej niż Obamy, oznajmił: „Clintonowie mają kota. Ale w Białym Domu mieszka też pies”, i pokazał zdjęcie 13-letniej wówczas pierwszej córki. Wyjaśnijmy: Amerykanie mówią „brzydka jak pies” zamiast „brzydka jak noc”. Hillary Clinton określa mianem „feminazistki”, czyli – w myśl jego definicji – „kobiety dążącej do tego, by wykonywano jak najwięcej aborcji”.
Więcej możesz przeczytać w 13/2011 wydaniu tygodnika e-Wprost .
Archiwalne wydania Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Komentarze
Otóż autor, pan Piotr Milewski, ma zapewne na myśli tę grupę ideologicznych wojowników wymienionej stacji, która zajmuje się lokajstwem politycznym, tak jak kelnerami są panowie Rafał Kalukin czy Piotr Milewski właśnie, tylko służalczych wobec innych ideologii i polityków.