Poseł wielokrotnego kontaktu

Poseł wielokrotnego kontaktu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Współpracownik bezpieki kierował parlamentarną komisją kontrolującą tajne służby


Farsą staje się demokratyczna kontrola nad tajnymi służbami, jeśli kontrolowany może szachować kontrolującego. A tak się stało w III RP, bo nadzór nad tajnymi służbami Sejm powierzył politykowi, który przed laty pomagał bezpiece zwalczać demokratyczną opozycję. Andrzej Żelazowski, poseł SLD przez dwie kadencje, w latach 1996-1997 zasiadał w komisji ds. służb specjalnych, kierując przez pewien czas jej pracami. Ponadto jako jeden z czterech posłów SLD 22 grudnia 1995 r. wszedł do nadzwyczajnej komisji, która badała, czy działania UOP zakończone publicznym oskarżeniem premiera Józefa Oleksego o szpiegostwo na rzecz Rosji były legalne. Dziennikarz "Wprost" dotarł do materiałów Instytutu Pamięci Narodowej, z których wynika, że Żelazowski przez ponad dwa lata współpracował z SB. Pomagał zwalczać osoby związane z Komitetem Obrony Robotników i "Solidarnością".

Kadrowiec donosiciel
W latach 1974-1981 Żelazowski był kierownikiem kadr Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiaru (PIAP) w Warszawie. Przebieg jego kontaktów z SB dokumentują odręczne notatki oficerów prowadzących. Do współpracy wytypował przyszłego posła szer. Andrzej Zasuwik, inspektor wydziału III A-1 Komendy Stołecznej Milicji Obywatelskiej. W datowanym 30 października 1978 r. wniosku o zarejestrowanie kontaktu operacyjnego "AZ" napisał, że Żelazowski "będzie wykorzystywany do operacyjnego zabezpieczenia obiektu". W praktyce oznaczało to regularne informowanie SB o wszystkim, co się działo w instytucie.
Bezpieka otrzymywała od Żelazowskiego doniesienia dotyczące na przykład młodego inżyniera Lecha Bażyńskiego, który był inwigilowany z powodu kontaktów z KOR. Został on zatrzymany przez SB w 1977 r. za to, że zbierał podpisy pod listem w obronie Ireneusza Gugulskiego, polonisty z warszawskiego liceum im. Tadeusza Reytana. Nauczyciela represjonowano za petycję wzywającą do powołania sejmowej komisji specjalnej do zbadania wydarzeń w czerwcu 1976 r. w Radomiu i Ursusie. W akcji w obronie Gugulskiego brali udział m.in. działający w KOR absolwenci Reytana - Antoni Macierewicz, Piotr Naimski i Wojciech Onyszkiewicz.
Żelazowski donosił na przykład (30 października 1979 r.), że Bażyński "posiada dostęp do maszyny do pisania. (...) W sąsiednich pokojach, do których ma dostęp figurant, są miejskie telefony (...), napisał do dyrektora podanie o zgodę na pracę popołudniową (...), motywując to chorobą dziecka i studiującą żoną". Innymi słowy, Żelazowski sugerował, że Bażyński ma warunki do wrogiej roboty. Informacja, którą podpisał st. kpr. Mirosław Apanowicz, trafiła do wydziału III Komendy Stołecznej MO, zajmującego się zwalczaniem opozycji. Żelazowskiemu zlecono, by pobrał próbki pisma z maszyny do pisania, do której Bażyński miał dostęp. "Poinformowałem go, jak ma to zrobić" - raportował st. kpr. Apanowicz. - To bzdura, nigdy w życiu żadnych próbek pisma dla SB nie pobierałem. Daję słowo honoru - zaprzecza Żelazowski.

Kontakt operacyjny "AZ"
O tym, że był inwigilowany na polecenie SB przez Żelazowskiego, Bażyński dowiedział się od "Wprost". - Zawsze miałem wrażenie, że to ubek - wspomina kontakty z Żelazowskim. Były poseł SLD zaprzecza, jakoby kiedykolwiek współpracował z SB. - Jeżeli funkcjonariusze żądali teczek personalnych pracowników, to nie miałem nic do gadania i musiałem je wydać - wyjaśnia.
Z materiałów SB wynika, że kontakt operacyjny "AZ", czyli Żelazowski, śledził każdy ruch Bażyńskiego w pracy. "Jego przyjścia, wyjścia i praca były kontrolowane" - informuje notatka SB z 12 czerwca 1981 r. Bażyński należał w tym czasie do zakładowej organizacji NSZZ "Solidarność". O powstaniu niezależnych związków zawodowych w PIAP Żelazowski informował SB jeszcze przed podpisaniem porozumień gdańskich (31 sierpnia 1980 r.). Nie czuł się już pewnie w firmie, więc spotkał się z oficerem prowadzącym w kawiarni Ustronie. Żelazowski utrzymuje, że nigdy nie był w lokalu o takiej nazwie. - Cała ta historia z teczką nie ma sensu. Nie ma żadnych pokwitowań, materiałów przeze mnie napisanych - argumentuje Żelazowski.
SB wysoko ceniła współpracę z KO "AZ". Jego charakterystyki interesujących bezpiekę osób ułatwiały werbunek nowych agentów. "Przekazał informacje operacyjne dot. kandydata na TW, które w efekcie pozwoliły na jego pozyskanie" - tym argumentem ppłk A. Szafranowski poparł wniosek Żelazowskiego o wydanie mu paszportu na urlop w Szwajcarii. Współpraca kierownika kadr PIAP z SB zakończyła się 26 października 1981 r., po przejściu Żelazowskiego do pracy w Komitecie Dzielnicowym PZPR Warszawa Ochota. Na wniosek oficera prowadzącego teczka KO "AZ" została złożona w wydziale C (archiwum) Komendy Stołecznej MO. - Zażyłe relacje kadrowych aparatczyków ze Służbą Bezpieczeństwa były do tego stopnia oczywiste, że nie istniała potrzeba nadawania im formalnego trybu - mówi Konstanty Miodowicz (PO) z komisji ds. służb specjalnych, były szef kontrwywiadu UOP.

Teczka, która ożyła
W 1994 r. archiwiści UOP, prowadząc okresowy przegląd dokumentów, skopiowali materiały dotyczące Żelazowskiego na mikrofilmy. Dawny kadrowiec PIAP był już wtedy posłem SLD. Teczka Żelazowskiego ożyła w następnym roku, gdy jego klub parlamentarny delegował go do komisji nadzwyczajnej, badającej tzw. sprawę Oleksego. Ze względu na konieczność dostępu do tajnych materiałów UOP wszyscy posłowie z komisji musieli otrzymać specjalne upoważnienie, które wydawał wtedy szef MSW. Z zawartością ściśle tajnej teczki KO "AZ" - jak wynika z wpisu na karcie kontrolnej - zapoznał się 28 grudnia 1995 r. płk Jerzy Nóżka, wiceszef UOP. Chociaż komisja ds. Oleksego miała się składać wyłącznie z osób niepodatnych na naciski, UOP nie oprotestował kandydatury Żelazowskiego.
- To nie urząd podejmował decyzję. Nie mieliśmy zresztą wtedy żadnych podstaw prawnych, by zakwestionować tę kandydaturę - tłumaczy "Wprost" Nóżka, przypominając, że w 1995 r. nie obowiązywała jeszcze ustawa lustracyjna. Według Nóżki, o zawartości teczki KO "AZ" musiał być poinformowany ówczesny szef MSW Jerzy Konieczny, ale i on nie mógł nic wskórać. Mógł co najwyżej poinformować marszałka Sejmu o wynikach kwerendy archiwalnej UOP.

Zasznurowane usta
O tym, że Żelazowski współpracował z SB, wiedzieli oficerowie UOP, których przesłuchiwała komisja ds. Oleksego. - Mieliśmy zasznurowane usta. Gdybyśmy to ujawnili, prokuratura natychmiast zarzuciłaby nam ujawnienie tajemnicy państwowej - opowiada były funkcjonariusz UOP, który zeznawał jako świadek przed komisją ds. Oleksego. Gdy Żelazowski był jeszcze posłem, o jego związkach z SB opowiadał dziennikarzom inny polityk SLD, zasiadający w tej samej komisji. Mimo to Żelazowski kierował (rotacyjnie) komisją ds. służb specjalnych, nadzorującą bieżącą działalność UOP i WSI.
Zbigniew Siemiątkowski, który półtora miesiąca po wybuchu afery Oleksego został ministrem spraw wewnętrznych, bagatelizuje kontakty Żelazowskiego z SB z przełomu lat 70. i 80. - Był też przecież posłem w następnej kadencji, gdy obowiązywała już ustawa lustracyjna. Gdyby można go było oskarżyć o współpracę z SB, rzecznik interesu publicznego z pewnością by to uczynił - mówi Siemiątkowski.
W 2000 r. były szef kontrwywiadu UOP Konstanty Miodowicz, nie ujawniając o kogo chodzi, publicznie ogłosił, że w komisji ds. Oleksego byli dawni tajni współpracownicy SB. - Miałem na myśli Żelazowskiego - potwierdza poseł PO. Zdaniem Miodowicza, Żelazowski jako kontakt operacyjny SB nigdy nie powinien wejść w skład komisji ds. Oleksego, ponieważ jego przeszłość czyniła go podatnym na naciski i szantaż. - UOP ani inne służby nie wywierały na mnie żadnej presji, gdy byłem posłem - zapewnia Żelazowski.
Prawie od czterech lat Żelazowski nie jest już posłem. W maju 2004 r. razem z Mieczysławem F. Rakowskim, Jerzym Wiatrem i Grzegorzem Kurczukiem powołał do życia Platformę Socjalistyczną SLD. Jej manifest "Demokracja, praca, sprawiedliwość" zaczyna się od słów: "Odcinamy się od wojny polsko-polskiej. Zamknijmy teczki, znieśmy ustawę lustracyjną - lustrację i dekomunizację zostawmy wyborcom".
Więcej możesz przeczytać w 25/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 25/2005 (1177)

  • Na stronie26 cze 2005Historia najnowszej historii Europy jest jedną z najbardziej pouczających historii3
  • Skaner26 cze 2005Bezpieka rządzi polskim futbolem!6
  • Sawka czatuje26 cze 20058
  • Dossier26 cze 2005LECH WAŁĘSA były prezydent RP "Chciałbym mieć 18 lat" Program III Polskiego Radia JOLANTA KWAŚNIEWSKA żona prezydenta RP "Przez wiele miesięcy, szczerze powiedziawszy, byliśmy na utrzymaniu naszych rodziców, bo w 1981 r. taka...9
  • Playback26 cze 200510
  • Poczta26 cze 2005Ranking studiów MBA 2005 Błąd techniczny przy przetwarzaniu danych sprawił, że w rankingu najlepszych programów MBA nie znalazły się dwa z nich. Ostatecznie w tabeli na piątym miejscu ex aequo powinien się znaleźć program...10
  • Wstydliwy rok 190526 cze 2005Prawica woli zapomnieć o buncie z 1905 r., bo wtedy jej poprzednicy szukali porozumienia z caratem12
  • Kopiec Cimoszewicza26 cze 2005Kolejnych prezydentów będziemy wybierać tylko spośród tych, którzy do takiej kariery czują wyraźne obrzydzenie13
  • Z życia koalicji26 cze 2005SLD wykrył skandaliczny przykład parlamentarnej obstrukcji14
  • Z życia opozycji26 cze 2005A Donald Tusk napisał książkę15
  • Fotoplastykon26 cze 200516
  • Oni odkłamują przeszłość26 cze 2005Dudek, Eisler, Machcewicz, Lasota, Cenckiewicz, Namysło, Kamiński, Terlecki, Kurtyka, Żaryn18
  • Służba Bezpieczeństwa Okrągłego Stołu26 cze 2005Transformacja ustrojowa w Polsce w latach 1988-1990 była wspierana przez bezpiekę28
  • Poseł wielokrotnego kontaktu26 cze 2005Współpracownik bezpieki kierował parlamentarną komisją kontrolującą tajne służby34
  • Giełda26 cze 2005Ceny mieszkań wzrosną w Polsce w ciągu 10 lat co najmniej o 60 proc38
  • Liga bankrutów26 cze 2005Jedna piłka, dwie bramki, długów - miliony40
  • Polska Chinami Europy?26 cze 2005To nie Chiny produkują za tanio, to Europa za drogo48
  • Urząd Zamówień Politycznych26 cze 2005Za prezesury Czajkowskiego Urząd Zamówień Publicznych zaciemnia przejrzystość przetargów publicznych52
  • Neodeawoo26 cze 2005Ukraina wjeżdża przez Żerań do Europy56
  • Histeria i agresja26 cze 2005Skrajna prawica jeszcze nie dostrzegła, że najbliżej jest jej do skrajnej lewicy58
  • Supersam26 cze 200560
  • Rozkosz po francusku26 cze 2005Komfortowo wykończone wnętrze i kilka intrygujących rozwiązań technicznych zachęcają, by zasiąść w nowym vel satisie (Renault). Po pierwsze - karta "hands free", wykryta w promieniu 2 m wokół pojazdu automatycznie odblokowuje drzwi i...60
  • Narodziny gwiazdy26 cze 2005Kreacje Pavla Brejchy wyróżniają się skomplikowaną formą i odważną kolorystyką. Ten pół Polak, pół Czech debiutuje właśnie kolekcją strojów dla warszawskiego domu mody Forget-me-Not. Wybrany wraz z 11 projektantami z 4 tysięcy młodych kreatorów z...60
  • Aktorzy na rybach26 cze 2005Powiedzenie, że w Polsce tylko ryby nie biorą, jest mocno przesadzone. O tym, że ryby biorą, można było się przekonać podczas IX Zawodów Aktorów Wędkarzy im. Jaremy Stempowskiego o Puchar Skody. Udział w nich wzięła plejada popularnych aktorów i...60
  • Żegnaj, ciemnio26 cze 2005Drukarka HP Photosmart 8750 powstała z myślą o tych, którzy mają dość spędzania długich godzin w ciemni fotograficznej. Sprzęt ten pozwala na uzyskanie wydruków o jakości tradycyjnych odbitek z negatywu, nawet w formacie A3+, i o ponadstuletniej...60
  • Weekend z papieżem26 cze 2005Pielgrzymka śladami Jana Pawła II62
  • Polowanie na rodzinę26 cze 2005Klaps w tyłek, pociągnięcie dziecka za ucho czy podniesienie na nie głosu grozi w Szwecji kilkuletnim więzieniem70
  • Prewencyjna wojna Stalina26 cze 2005Gdyby Hitler nie napadł na Stalina, radziecki dyktator ruszyłby dwa tygodnie później na zachód72
  • Know-how26 cze 2005Mężczyźni, którzy często przebywają na słońcu, rzadziej chorują na raka prostaty76
  • Zaufanie w sprayu26 cze 2005Przez nos do serca i kieszeni!78
  • Klony śmierci26 cze 2005Chłoniak, wyjątkowo agresywny nowotwór węzłów chłonnych, często jest mylony z grypą i przeziębieniem82
  • Ucieczka z Afryki26 cze 2005Wszyscy jesteśmy potomkami 550 samic84
  • Bez granic26 cze 2005Władze Białorusi walczą z "rewolucyjną zarazą", która za pośrednictwem kablówki płynie z sąsiedniej Ukrainy86
  • Europa Restituta26 cze 2005Obecny kryzys może tchnąć nowe życie w obumierającą Unię Europejską88
  • Bezprawne prawo26 cze 2005Rozmowa z Johnem Finnisem, filozofem prawa91
  • Wykupić bombę mułłów26 cze 2005Iran wybiera chińską drogę reform92
  • Temida do wynajęcia26 cze 2005Amerykanie tolerują nadużycia prawników w obawie, że ograniczając ich działania, pozbawią się praw obywatelskich94
  • Fundament wolnego świata26 cze 2005W słabym państwie nie ma mowy o wolności gospodarczej98
  • Menu26 cze 2005Piorunującą dawkę aż stu filmów zaproponują organizatorzy 24. edycji Festiwalu Debiutów filmowych "Młodzi i Film" w Koszalinie100
  • Live fiction26 cze 2005Live 8 ma uratować nie głodujących, lecz zubożałych, łysiejących i wyklaskiwanych gwiazdorów rocka102
  • Gdzie te hity?26 cze 2005Najbardziej lubimy przeboje, które dobrze znamy106
  • Smak brylantów26 cze 2005Firmowe pudełko w kolorze jaj drozda jest najbardziej mitycznym przedmiotem Tiffany'ego108
  • Recenzje26 cze 2005110
  • W Polskę z Kazikiem26 cze 2005****Kazik Staszewski najwyraźniej woli być Kazikiem niż liderem Kultu. Mimo że w zeszłym roku uraczył słuchaczy dwupłytowym albumem "Czterdziesty pierwszy", do pokaźnej listy swoich solowych płyt ostatnio dorzucił kolejną - "Los się...110
  • Punk-opera za trzy pensy26 cze 2005**** Sex Pistols byli hańbą Wielkiej Brytanii i zakałą rocka. Dziś są klasykami gatunku i symbolem punkrockowej rebelii roku 1977. Legenda zespołu, którego twarzą i głosem był Johnny Rotten, wiele ma wersji. Jedną z nich, według menedżera Malcolma...110
  • Trzy wcielenia Lema26 cze 2005****Roughton, napisze pan o Jugosławii tak, jak panu mówię [to mówi redaktor naczelny]. - Nie napiszę. - Nie? - Nie. Po czterech dniach Roughton dostał trzymiesięczną pensję i bardzo piękne świadectwo... Tak zaczyna się "Trust twoich...110
  • W hołdzie przegranemu26 cze 2005*** Piąty album grupy Foo Fighters po raz kolejny dowodzi, że kierujący nią były perkusista Nirvany Dave Grohl jest jednym z najbardziej utalentowanych rockmanów swego pokolenia. I że w grupie utożsamianej z Kurtem Cobainem był więcej niż tylko...110
  • Psy i ludzie26 cze 2005*** Dog argentyński figuruje na liście niebezpiecznych ras, ogłoszonej przez polskie MSW. Po obejrzeniu "Bombona" podwładni ministra Kalisza pewnie zmieniliby zdanie. Tytułowy bohater nie przypomina psów morderców z "Amores...110
  • Ueorgan Ludu26 cze 2005TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 25 (140) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 20 czerwca 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza113
  • Jak pokonałem premiera26 cze 2005W III RP zawodowi jajcarze mówią poważniej niż osoby okupujące wysokie urzędy114