Ford Kłopot Company

Ford Kłopot Company

Dodano:   /  Zmieniono: 
Akcje Forda trafiły do puli papierów "śmieciowych"
To był największy zawód miłosny w życiu Jeremy'ego Clarksona. Zawiodła go miłość do samochodów Ford. Latem 2004 r. pod dom tego znanego dziennikarza motoryzacyjnego dostarczono forda GT40 (nawiązującego do słynnego forda GT40 z 1967 r.). O takim aucie marzył od 35 lat, a czekał na niego ponad dwa lata. Samochodowa miłość życia szybko się przerodziła w największe rozczarowanie. Ford nieustannie się psuł. Po kolejnych naprawach pojawiały się następne usterki. W podobnej kondycji jak samochód Clarksona jest dziś cały koncern Forda. O ile jednak w wypadku modelu GT40 Clarkson mógł go oddać do salonu, o tyle trudno wymienić cały koncern samochodowy na nowy.

Śmieci z Detroit
Bill Ford (na górze) po wyczerpaniu pomysłów na ratowanie Forda Zaangażował do restrukturyzacji koncernu Marka Fieldsa (na zdjęciu), dzięki któremu deficytowa Mazda zaczęła przynosić zyski

Na początku 2006 r. General Motors i Ford, dwa największe koncerny świata, ujawniły, że znajdują się w poważnych kłopotach finansowych. GM od razu wdrożył program oszczędnościowy, zaczął negocjować nowe warunki odpraw emerytalnych i świadczeń zdrowotnych dla pracowników oraz podjął decyzję o zamknięciu części fabryk. Ford zaś ograniczał się do pozorowanej kuracji. Na początku czerwca 2006 r. analitycy agencji ratingowej Fitch określili akcje Forda mianem "śmieciowe". Ich cena w czerwcu była najniższa od 1992 r. Ford notuje miliardowe starty (w pierwszym kwartale 2006 r. - 1,19 mld USD), liczba chętnych na samochody tej marki spada, a pracy w fabrykach Forda w USA jest coraz mniej (obecnie wykorzystują one zaledwie 74 proc. mocy produkcyjnej). Spada też udział Forda w amerykańskim rynku: w ciągu ostatnich dziesięciu lat z 25,7 proc. do 17,4 proc. (2005 r.), co jest najgorszym wynikiem od końca lat 20. XX wieku.
Ford utracił miano drugiego największego światowego producenta aut na rzecz Toyoty. - Największym problemem Forda jest brak pomysłu na nowe modele samochodów. Amerykanie przez lata zaniedbywali nowości techniczne. Jedyną szansą trwałego wyprowadzenia koncernu z kłopotów jest postawienie na dobrej jakości, nowoczesne samochody o przystępnej cenie - mówi "Wprost" prof. Ferdinand Dudenhöffer, niemiecki ekspert branży samochodowej. - Tylko cud może uratować Forda - uważa J?rgen Pieper, analityk Metzler Banku.

Leczenie objawowe
Pierwsze oznaki kryzysu Forda pojawiły się w 2001 r. Wtedy koncern zaczął przegrywać konkurencję z zagranicznymi producentami: Japończycy byli lepsi pod względem jakości, Niemcy - pod względem techniki i designu, Koreańczycy oferowali najniższe ceny. Tymczasem jakość samochodów produkowanych przez Forda pogarszała się (w corocznym badaniu jakości, przeprowadzanym przez amerykańskich konsumentów, Ford spadł na siódme miejsce), jego oferta była coraz mniej atrakcyjna, a samochody mimo wprowadzanych rabatów - stosunkowo drogie. Kłopoty firmy pogłębił tzw. kryzys oponowy. Montowane w fordach explorerach wadliwe opony Firestone'a rozpadały się podczas jazdy. Było to przyczyną wielu wypadków drogowych, w których latem 2000 r. zginęły 174 osoby, a ponad 700 zostało rannych. Afera oponowa kosztowała Forda 3 mld USD i utratę części udziałów w rynku. Najbardziej jednak ucierpiał na tym trudny do odbudowania wizerunek firmy i zaufanie do marki. Ford, jeszcze przed rokiem na Wall Street uważany za najlepiej zarządzaną firmę z tzw. wielkiej trójki amerykańskich producentów aut (obok GM i Chryslera), stracił szansę na odzyskanie pierwszego miejsca wśród producentów samochodów.
Z powodu pogłębiającego się kryzysu finansowego firmy William (Bill) Clay Ford Jr., prezes koncernu, zrezygnował z płacy i premii za 2001 r. Wprowadzone reformy (zwolnienia 35 tys. pracowników, zamknięcie pięciu fabryk i zmniejszenie potencjału produkcyjnego zakładów w USA o milion pojazdów rocznie - do 4,8 mln aut) miały przynieść 9 mld USD oszczędności i wyprowadzić firmę na prostą. Nie zdecydowano się na dalej idące reformy, bowiem - zdaniem Billa Forda - "nie był to czas na wielkie wizje", a czas na "powrót do korzeni, czyli przede wszystkim poprawienie jakości aut". I nie miał racji. Kosmetyczne zmiany, które wprowadził, nie zlikwidowały przyczyn choroby Forda, a jedynie na krótko uśmierzyły ból. Dziś buńczuczne zapowiedzi Billa Forda, który wprowadzając swój plan restrukturyzacji, zapowiadał walkę z Toyotą "wszędzie tam, gdzie Japończycy nas wyprzedzają", są wspominane z politowaniem.

Ucieczka do tyłu
Przyczyny kłopotów Forda są dużo głębsze, niż wynikałoby z prostego zestawienia złego zarządzania i wysokich kosztów pracy. Kryzys paliwowy sprawił, że amerykańscy konsumenci coraz rzadziej kupują zużywające dużo paliwa samochody sportowo-użytkowe. Tegoroczny spadek sprzedaży szacuje się na 5 proc.
Pod koniec 2005 r. Bill Ford, który wyczerpał pomysły ratowania firmy, postanowił ściągnąć do koncernu "złotego chłopca". Tak nazywany jest od czasu zrestrukturyzowania Mazdy 44-letni Mark Fields. Kiedy w 2000 r. obejmował on stery w japońskim koncernie, Mazda przynosiła stratę 1,2 mld USD rocznie. Kierując się zasadą "zmiany lub śmierć", Fields zamknął niektóre fabryki i zwolnił 20 proc. pracowników. Już w 2001 r. Mazda osiągnęła zysk w wysokości 66 mln USD. - Wtedy się udało, więc nie wiem, dlaczego teraz ma się nie udać. Trzeba ograniczyć koszty i produkować odważne, a nawet kontrowersyjne, auta, o których się będzie mówić - mówi Mark Fields, prezes Ford America.
Nowy prezes zapowiedział na początku 2006 r. wdrożenie planu restrukturyzacji Way Forward (Droga do przodu), przewidującego m.in. zamknięcie w ciągu sześciu lat 14 fabryk i zakładów oraz zwolnienie do 35 tys. pracowników (tylko odprawy i pakiet socjalny będzie kosztował koncern 1,7 mld USD). "w plan miał sprawić, że w 2008 r. Ford zacznie przynosić zyski. Zwlekano jednak z drastycznymi posunięciami i w czerwcu okazało się, że plan jest już niemożliwy do zrealizowania. - Cięcia kosztów i zwolnienia pracowników nie wystarczą. Ford musi zmienić swoją politykę w USA. Inaczej nie ma szans na wyjście z kryzysu - ocenia ekspert samochodowy Ferdinand Dudenhöffer. To samo podpowiadają, odchodząc od kas, dotychczasowi miłośnicy najbardziej znanej do niedawna marki motoryzacyjnej świata.
Ford jest za dużym i zbyt doświadczonym producentem aut, by z dnia na dzień upaść. Ale może się pogrążać w kryzysie, który skończy się podziałem koncernu lub fuzją. Tym bardziej że konkurencja zrobi wszystko, by dobić słabnącego rywala, bo wtedy będzie można taniej przejąć jego aktywa.

Fot: Ford
Więcej możesz przeczytać w 28/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 28/2006 (1231)

  • Wprost od czytelników16 lip 2006Słabosilni Gratuluję Janowi Winieckiemu doskonałego artykułu "Słabosilni" ("Wprost", nr 26). Chyba należę do tej mniejszości, która zdaje sobie sprawę, że dość już rozdawania naszych pieniędzy pieniaczom spod znaku kilofa -...3
  • Na stronie - Indeks Kaczyńskiego16 lip 2006Każdego dnia da się obliczyć, czy Polakom urzędujący premier się opłaca, czy też nie3
  • Skaner16 lip 2006SKANER POLSKA MODA Wybieg na Nowym Świecie Zwyciężczyni w biegu na szpilkach po Nowym Świecie dostanie w nagrodę 10 tys. złotych. Z tym że musi je wydać wyłącznie na stroje i dodatki. To tylko jedna z atrakcji przeznaczonego dla publiczności...8
  • Playback16 lip 2006Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości © S. KAMIŃSKI/AG12
  • Poczta16 lip 2006O NAS ZA NAS Piotr Semka w ciekawym artykule "O nas za nas" ("Wprost", nr 25) dopuścił się nieścisłości historycznej. Napisał, że Prusy ukarały Saksonię za to, że jej władca został księciem warszawskim i dlatego Saksonia...12
  • Ryba po polsku - Pogrzeb pierwszej klasy16 lip 2006Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą ze stanowisk13
  • Z życia koalicji16 lip 2006ZYTA GILOWSKA NIE WRÓCI do rządu - podały gazety. Nie bylibyśmy tacy pewni. A że Waldek Pawlak zostanie kiedykolwiek premierem, to ktoś przewidział? WESZLIŚMY NA STRON WWW.GILOWSKA.PL i cóż widzimy?! Jakaś kusząca piękność reklamuje strony porno....14
  • Z życia opozycji16 lip 2006JAN MARIA ETC. ROKITA POWIEDZIAŁ, że rząd się leni. Wreszcie człowiek, który wypowiada się tylko o tym, na czym się świetnie zna! PRZED SENACKĄ KOMISJĄ ETYKI chcą pisowcy postawić Stefana Niesiołowskiego. Zgadzamy się z tym połowicznie. Otóż, my...15
  • Nałęcz - Dosyć eufemizmów16 lip 2006W czerwcu 1956 r. w Poznaniu wybuchło powstanie, a nie bunt czy rewolta16
  • Fotoplastykon16 lip 2006Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)17
  • Komendant Kaczyński16 lip 2006Kazimierz Marcinkiewicz starał się rządzić, Jarosław Kaczyński będzie rzeczywiście rządził18
  • W żadnej sprawie nie ustąpię16 lip 2006Rozmowa z Jarosławem Kaczyńskim, prezesem PiS, kandydatem na premiera22
  • Pułapka na Kaczyńskich16 lip 2006Prawo i Sprawiedliwość przetrwa, jeśli pójdzie śladem amerykańskich republikanów24
  • Czy znów mamy się bać Niemców?16 lip 2006Od czasu III Rzeszy nie było w Niemczech takiego wybuchu narodowej dumy jak podczas mundialu26
  • Awantura niedyplomatyczna16 lip 2006Nadreakcja polskich władz na publikację "Die Tageszeitung" powoduje, że nasz kraj traci przyjaciół i wpływy34
  • Najśmieszniejsza wojna nowożytnej Europy16 lip 2006Nikt nie przewidział, że trzecia wojna z Niemcami będzie się toczyć o kartofla36
  • Panamski łącznik16 lip 2006Lada dzień może zostać zniszczona dokumentacja operacji finansowych Edwarda Mazura, ściganego za podżeganie do zabójstwa gen. Papały38
  • Giełda16 lip 2006Hossa Świat Rakietowe niewypały Giełdy w Seulu i Tokio spokojnie zareagowały na próby rakietowe Korei Północnej. Indeks Nikkei 225 spadł w ubiegłą środę o 114,56 punktów, czyli zaledwie 0,7 proc. Osiem lat temu, gdy Phenian wystrzelił pocisk,...40
  • Porażeni prądem16 lip 2006Realnie płacimy za prąd trzykrotnie więcej niż Brytyjczycy!42
  • Kaczyńskotuskizm16 lip 2006Konserliberalizm, czyli jak pogodzić PiS z PO48
  • Ford Kłopot Company16 lip 2006Akcje Forda trafiły do puli papierów "śmieciowych"50
  • Załatwione odmownie - Arcy-Lepper16 lip 2006Przyspieszenie emigracji jest reakcją na zalewającą nas falę ignorancji i demagogii56
  • Supersam16 lip 200658
  • Auto dla papieża16 lip 2006Volvo XC90 z silnikiem V8 otrzymał w minionym tygodniu papież Benedykt XVI. Firma pochwaliła się zmianami, jakich dokonała w modelu XC90, który debiutował trzy lata temu. Auto doczekało się nowego mocnego silnika sześciocylindrowego o pojemności...58
  • Kameralny robot16 lip 2006Wysoka rozdzielczość 1,3 M piksela, system automatycznej korekcji kolorów i regulacji jasności - to podstawowe zalety techniczne kamery internetowej Apollo AC-909. Kamera jest przede wszystkim gratką dla wymagających estetów - jej futurystyczne...58
  • Platynowe pióro szachistów16 lip 2006Jan Paweł II, George W. Bush, Ronald Reagan czy Borys Jelcyn - to tylko niektórzy z wielkich postaci tego świata, którzy pisali piórem Duofold marki Parker. Firma, nie rezygnując z tradycji, postanowiła tym razem przedstawić mniej oficjalny,...58
  • Kobra Armaniego16 lip 2006Joan Collins, pamiętna Alexis z "Dynastii", zainspirowała powstanie nowej kolekcji Giorgio Armaniego, którą projektant otworzył zeszłotygodniową imprezę w Paryżu. Na wybiegu pojawiły się suknie w hollywoodzkim stylu, futra ze srebrnych...58
  • Kosmiczna Arena16 lip 2006Najbardziej ekstrawagancki zestaw kinowy roku - tak Europejskie Stowarzyszenie Technik Audiowizualnych uzasadniło przyznanie prestiżowej EISA Award zestawowi Arena marki Tannoy. Nagrodzony system to cztery głośniki przednie i tylne, głośnik...58
  • Viagra polityki16 lip 2006Aleksander Kwaśniewski - pierwszy, Lech Kaczyński - dwunasty w rankingu najseksowniejszych polskich polityków60
  • Futbol masowego rażenia16 lip 2006Ten mundial utrwalił odwieczną hierarchię - w czołówce znalazły się same uznane marki64
  • Taniec walki16 lip 2006Capoeira to najgroźniejszy z tańców i najpiękniejsza z walk66
  • Dziwna inwigilacja16 lip 2006Albo rozpracowanie Radosława Sikorskiego było prywatną inicjatywą, albo najważniejsze dokumenty tej sprawy zniszczono68
  • Know-how16 lip 2006Koniec witamin Witaminy i minerały nie są tak korzystne dla zdrowia, jak sądzono. Nie potwierdzono naukowo, że witaminy z grupy B usprawniają pracę mózgu i poprawiają pamięć. Choć obniżają stężenie we krwi homocysteiny uszkadzającej naczynia...71
  • Koszmar alergika16 lip 2006Stężenie pyłków w powietrzu jest prawie trzy razy wyższe niż zazwyczaj o tej porze roku72
  • Ocean skarbów16 lip 2006Na podwodnych wykopaliskach można zarobić miliardy dolarów76
  • Dzieci na obiad16 lip 2006Rekiny zjadają się już w macicy matki78
  • Bez granic16 lip 2006Koalicja nieliniowa W ciągu godziny Słowacja zmieniła się z prawicowo-liberalnej w lewicowo-populistyczną. Tyle czasu potrzebował prezydent Słowacji Ivan Gašparovic po przyjęciu dymisji gabinetu Mikuláša Dzurindy, by powołać nowy koalicyjny rząd,...80
  • G-8 w Putinogradzie16 lip 2006W Petersburgu Putin zagra rolę energetycznego cara odnowiciela82
  • Pierwsze wirtualne mocarstwo16 lip 2006Rosja zmierza prosto do autorytaryzmu drogą wyznaczoną przez Borysa Jelcyna86
  • Przegrani zwycięzcy16 lip 2006Polityka nie znosi remisów88
  • Muzeum Europa16 lip 2006"Denacjonalizacja" Unii Europejskiej będzie oznaczać koniec Europy90
  • Menu16 lip 2006KRÓTKO PO WOLSKU Żonokomis Można wierzyć albo nie - Indie stają się terenem prekursorskich rozwiązań w skali światowej. Jak doniosły media, upowszechnia się tam zwyczaj wypożyczania żon. Na tydzień, miesiąc lub kwartał. O wypożyczaniu na godzinę...92
  • Recenzje16 lip 200694
  • Latający Chińczycy16 lip 2006Chen Kaige ("Żegnaj, moja konkubino") widać pozazdrościł sukcesów swemu rywalowi Zhangowi Yimou ("Dom latających sztyletów") i nakręcił utrzymaną w podobnej baśniowej konwencji superprodukcję (z budżetem 35 mln dolarów...94
  • Złudna sprawiedliwość16 lip 2006Z nowej, świetnej powieści autora głośnej "Paranoi" można zrobić przynajmniej trzy całkiem różne filmy. Pierwszy to dramat sensacyjny: historia dyrektora Nicka Conovera, który wbrew swej woli zwolnił z pracy pięć tysięcy ludzi i stał się...94
  • Kod Saddama16 lip 2006Od Hitlera do Husajna niedaleko. Przynajmniej w książce Julii Navarro. Autorka wrzuciła dyktatorów do jednego wora i okrasiła wątkiem biblijnym. "Gliniana Biblia", hiszpański bestseller, to opowiastka o nawiedzonej pani archeolog, jej...94
  • Prawda o kłamstwach16 lip 2006Greta Garbo zarobiła w młodości tyle, że choć przez następne pół wieku nie pracowała, zostawiła majątek szacowany na 32 mln dolarów. Chaplin uwielbiał erotyczne schadzki z małolatami, a za wypadek samochodowy spowodowany przez Clarka Gable'a, w...94
  • Głos zza grobu16 lip 2006To kolejna płyta, którą Polacy muszą zamawiać w zagranicznych sklepach internetowych. A wartość artystyczna krążka nie ulega kwestii. Należy on, podobnie jak cztery poprzednie pozycje serii i uzupełniający ją 5-płytowy box "Unearthed",...94
  • Naga kariera16 lip 2006Od Marylin Monroe do Britney Spears96
  • Ostatnia walka Supermana16 lip 2006Superliberalny Hollywood miał problem z historią konserwatywnego superbohatera100
  • Pazurem - Na wyrębie16 lip 2006Z telewizyjnej ramówki polecą zakłamani Kloss i pancerni, no i posuną jeszcze tego i tamtego za oglądalność104
  • Ueorgan Ludu16 lip 2006Nr 28 (195) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 10 lipca 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza PORA PRZEORIENTOWAĆ SIĘ NA BIAŁORUŚ Pan Prezydent doznał sensacji żołądkowych, po tym jak ktoś podsunął mu artykuł z typowo niemieckim niestrawnym humorem w...105
  • Skibą w mur - Okrągły stół w kwadracie16 lip 2006W kategorii Cios Roku wygrał "cios w papę Leppera, co prawda nie zadany, ale zapowiedziany"106