Niezbędnik clubbera

Niezbędnik clubbera

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pierwszy ranking najlepszych klubów w Polsce: 1. Club Hotl 2. Milch 3. Crossed Club, 4. Utopia, 5. Fabryka Trzciny
  Polskie miasta nie są już pustyniami w nocy. To, czego wcześniej zazdrościliśmy Londynowi, Madrytowi, Barcelonie czy Pradze, czyli swoiste "zagłębia klubowe", w końcu pojawiło się i u nas. To na przykład ulice Sienkiewicza, Mazowiecka, Foksal i Dobra w Warszawie. Kazimierz i Rynek w Krakowie, okolice Monciaka w Sopocie czy Pasaż Niepolda we Wrocławiu. Kluby techno sąsiadują tam z lokalami jazzowymi, snobistyczne miejsca przeplatają się ze studenckimi pubami, artystowskie knajpy galerie z dyskotekami w stylu retro. A do tego czynne do rana bary i restauracje. Nawet najwięksi malkontenci mają się gdzie bawić!
W głównych miastach Polski działa już prawie tysiąc tanecznych klubów. W porównaniu choćby z Wielką Brytanią, gdzie w samym Londynie jest ich blisko trzysta, to ciągle mało, ale zaledwie trzy lat temu było ich u nas o połowę mniej. W dodatku coraz więcej rodzimych klubów to już nie jedynie odmiany dyskotek, gdzie jedynymi atrakcjami są didżeje i kolorowe drinki, lecz stają się one prawdziwymi instytucjami kulturalno-społecznymi, w których odbywają się pokazy mody, wernisaże, przeglądy filmów, spektakle teatralne, festiwale gotowania czy warsztaty fotograficzne. Dlatego "Wprost" postanowił się przyjrzeć bliżej temu zjawisku i stworzył ranking najlepszych polskich klubów. Niezbędnik clubbera podpowiada, w których miejscach warto bywać.

Marcinkiewicz on off
A sytuacja na klubowym rynku jest dynamiczna. "Topowe miejscówki", jak warszawskie Labo i Piekarnia, trójmiejskie GGOG czy małopolskie Miasto Krakoff, to już przeszłość. Z badań Ipsos wynika, że polski klub jest na topie przez 15 miesięcy, później jego miejsce zajmuje nowa "miejscówka". Dlatego wyniki naszego rankingu, w którym trzy pierwsze miejsca zajęły lokale istniejące niecały rok, dziwią tylko na pierwszy rzut oka. Rządzą tu bowiem te same zasady co w świecie mody - liczy się pierwsze wrażenie. Gdy ono przemija, dandysi szukają nowych kreacji, a klubowicze nowych "miejscówek".
Warszawski Club Hotl i szczeciński Crossed Club to typowi reprezentanci tych klubów, które dominują w Polsce od początku XXI wieku. Prekursorem stylu stała się warszawska Piekarnia - jej atrakcyjność polegała na puszczaniu dość łatwej w odbiorze muzyki (przeważnie house'u), która pozwalała zapełnić spore pomieszczenia klubowe i sprzedać dużo piwa, drinków i red bulla. Club Hotl i Crossed Club podążają tą drogą, ale przebijają konkurencję świetną lokalizacją oraz elegancją. W tych klubach odnajdują się ludzie, którzy pięć lat temu bawili się w Piekarni - są teraz starsi, więc bardziej niż kiedyś cenią sobie komfort, a jednocześnie dalej lubią się bawić w rytmie techno. Oba te kluby stwarzają im taką możliwość.
Innym miejscem jest Milch. - Naszym zamiarem nie było stworzenie klubu, do którego będą wpadali ludzie, aby potańczyć. U nas nie ma nawet tradycyjnego parkietu! Zamiast tego jest dużo niewielkich pomieszczeń, gdzie można spokojnie porozmawiać, zawrzeć nowe znajomości. Jest u nas bardziej jak na domówce niż w klubie - tłumaczy Olivier Janiak, prezenter telewizyjny i jeden z właścicieli klubu. Największym atutem Milch (podobnie jak Utopii, czwartej w zestawieniu) jest regularna obecność celebrities. Milch jest klubem gwiazd show-biznesu, co zapewnia nie tylko osoba właściciela, ale i odbywające się tam imprezy zamknięte, jak choćby promocje ekskluzywnych kosmetyków. Utopia z kolei jest Mekką najbardziej znanych projektantów i miłośników mody. Wystarczy tu przyjść w weekend, by się zorientować w aktualnych światowych trendach. Pikanterii dodaje fakt, że długo było to miejsce utożsamiane ze środowiskiem gejowskim (podobnie jak Tomba Tomba - 19. w rankingu). W odosobnionym VIP roomie Utopii można było także spotkać tak zaskakujących gości, jak choćby poseł SLD Ryszard Kalisz. Z kolei na parkietach warszawskiego On Off i sopockiego Sfinksu bawił się w tym roku Kazimierz Marcinkiewicz.
Oczywiście, podstawą clubbingu pozostaje muzyka i pod tym względem czołowe polskie kluby nie mają się czego wstydzić. - Wczoraj skończyłem remiksować nową Madonnę. Posłuchajcie! - rzucił klubowiczom z Utopii Junior Vasquez, jeden z najpopularniejszych didżejów świata, współpracujący na co dzień z Justinem Timberlake'em czy Janet Jackson. Polskie kluby zapraszają obecnie na didżejskie sety najbardziej uznanych twórców muzyki klubowej. Mimo opłacenia honorarium (zwykle kilkanaście tysięcy dolarów), przelotu, hotelu i ochrony, sprowadzenie gwiazdy zwraca się, bo podnosi prestiż miejsca (wejście do klubów często jest bezpłatne). Oprócz Vasqueza i Utopia gościła m.in. Tima Deluxe (pracował m.in. z Kylie Minogue i The White Stripes) i Boba Sinclaira. Sopocki Sfinx zdobywcę nagrody Grammy Rogera Sancheza, w warszawskiej Fabryce Trzciny i poznańskim SQ grał Matthew Herbert, zaś w krakowskiej Rdzy - Howie B, producent piosenek U2 i Bjork. W warszawskim M25 w tym roku pojawili się The Hacker i David Carretta, klub nawiązał też współpracę z berlińskim klubem Tresor, dzięki czemu regularnie przyjeżdżają do niego didżeje z nim związani (m.in. Neil Landstrumm, Robert Hood, Dave Tarrida). Dzieje się tak dlatego, że polskie kluby mają ambicje się stać wpływowymi centrami muzyki, takimi, jak w Londynie są na przykład Ministry of Sound i Heaven, a na Ibizie - wyspie będącej w praktyce jednym wielkim klubem - Pascha.

Na barykady z Malkovichem
O powodzeniu miejscówki decyduje "klimat" tworzony przede wszystkim przez jego klientów. To dlatego właściciele tak dbają o dobór gości, że czasami przebrnięcie przez selekcję jest nie lada wyczynem. Przekonał się o tym Simon Le Bon, wokalista Duran Duran. "Wy nie wchodzicie!" - usłyszał od selekcjonera warszawskiego klubu Cinnamon, kiedy po koncercie na Służewcu wybrał się na wyprawę po najmodniejszych nocnych miejscówkach stolicy.
Ostre reguły selekcji mogą zniechęcać gości, ale stają się zrozumiałe, gdy wziąć pod uwagę, że w dużym stopniu to ona decyduje o tym, jak się czują w środku ci, którym udało się tam dostać. Tworzona przez nich atmosfera zabawy czyni klub niepowtarzalnym - stąd też w naszym rankingu, opracowanym wspólnie z ekspertami z PureClubbing.pl, nie za wymyślne drinki czy wysublimowany wystrój można było zyskać najwięcej punktów (do 35 proc. ogólnej sumy), lecz ze względu na gości, którzy do lokalu przychodzą. Właśnie "klimat miejscówki" wywindował na naszej liście tak nieduże kluby, jak białostockie Metro, warszawska Klubokawiarnia, zakopiański Ampstrong czy krakowski Cień. Do tych miejsc wchodzą właściwie tylko stali bywalcy, dzięki czemu udało im się wytworzyć i zachować specyficzny styl.
Burza, jaka wybuchła po likwidacji warszawskiego klubu Le Madame, najlepiej pokazuje, jak mocno klubowicze zżywają się z ulubionymi miejscami, a całonocne warty (!) przed Le Ma czy ściągnięcie na "barykady" samego Johna Malkovicha, świadczą o tym, że niektóre kluby są wręcz wartością, o którą warto się bić w sensie niemal dosłownym. Niektóre miejscówki są bardziej wyspecjalizowane. Swoistą misję teatralną realizuje warszawskie M25 (przedstawienia trupy Suka Off), polityczną - stołeczna Tomba Tomba (opcja "wolnościowa"). Ambicje do bycia ośrodkiem artystycznej bohemy mają sopocki Sfinx i stołeczna Fabryka Trzciny, centrum literackim - poznański Eskulap, malarskim - białostockie Metro.

Centra rozrywki
Jak zauważa zastępca redaktora naczelnego "Aktivista" Tomasz Kosiński, kluby przejęły funkcje dyskotek i domów kultury. To, co kiedyś stanowiło o fenomenie nielicznych lokali: Piwnica pod Baranami z jej autorami czy Łódź Kaliska, znana z grupy artystycznej o tej samej nazwie, dziś stało się powszechne. Choćby tylko toruńska Od Nowa gości m.in. festiwal jazzowy, podczas którego grają m.in. Leszek Możdżer i Tomasz Stańko, meeting bluesowy z Tadeuszem Nalepą, czy minifestiwal filmowy Toffi, gdzie gośćmi są m.in. Krystyna Janda i Katarzyna Figura. Najciekawsze kluby powstają w nieczynnych kotłowniach (M25), magazynach stoczni (Crossed Club), rzeźni (Fabryka Trzciny), fortach (warszawskie Balsam, Pruderia i Klinika), a nawet na zamkniętym dworcu kolejowym (wrocławski Wagon). Adaptacja takich obiektów dużo kosztuje, stąd większość lokali powstaje w nie wymagających tylu inwestycji budynkach publicznych: Club Hotl mieści się w Hotelu Europejskim, Utopia w podziemiach banku, a poznański SQ w centrum Stary Browar. Zdarzają się kluby zajmujące całe kamienice, jak trzypoziomowa secesyjna Łódź Kaliska czy sześciokondygnacyjna (z minibasenem w podziemiach) Tomba Tomba w kamienicy na stołecznej Starówce.
- Clubbing trafił pod strzechy. Klubowa atmosfera, kiedyś kojarząca się z niezależnością i rewolucją techno lat 90., dziś dominuje wszędzie. Wystarczy zobaczyć, jakie tłumy przychodzą do tysięcy klubów w małych miejscowościach - mówi Tomasz Roehr, znany jako DJ Dreddy, prekursor techno w Polsce. Ten run na clubbing sprawia, że oferta klubowych centrów rozrywki staje się wszechstronna. Z jednej strony mamy do bólu mainstreamowe kluby, jak Hotl czy Crossed Club, z drugiej poszukujące nowych form, jak Milch i M25. Ale z tego można się tylko cieszyć, bo dzięki temu jest ciekawiej, a różnorodnych miejsc, w których miło spędza się czas, ciągle przybywa.


Ranking "Wprost" współtworzyli Tomasz Świerczyk i Szymon Frieske, koordynatorzy projektu PureClubbing.pl. Lokale oceniono w czterech kategoriach: 1. atmosfera i klienci (35 proc. oceny); 2. muzyka, dobór didżejów i atrakcje dodatkowe (30 proc.); 3. przyjazna obsługa, selekcja i bezpieczeństwo (20 proc.); 4. architektura i wystrój wnętrza (10 proc.). Suma punktów wynosiła 100. Doskonałą lokalizację (ścisłe centrum lub miejsce poza nim, ale skupiające kluby i klubowiczów) premiowaliśmy dodatkowymi dwoma punktami.

LIGA MISTRZÓW ROZRYWKI
Ranking najlepszych klubów w Polsce
  1. Club Hotl, Warszawa - 95,5
  2. Milch, Warszawa - 95,5
  3. Crossed Club, Szczecin - 94
  4. Utopia, Warszawa - 94
  5. Fabryka Trzciny, Warszawa - 91
  6. Prozak, Kraków - 90,5
  7. SQ, Poznań - 89,5
  8. Post Dali, Poznań - 87
  9. Eskulap, Poznań - 87
  10. Sfinx, Sopot - 87
  11. On Off, Warszawa - 86,5
  12. Cień, Kraków - 85,5
  13. INQ, Katowice - 83
  14. Ampstrong, Zakopane - 83
  15. Metro, Białystok - 80,5
  16. M25, Warszawa - 80
  17. City Hall, Szczecin - 79,5
  18. Klubokawiarnia, Warszawa - 78
  19. Tomba Tomba, Warszawa - 76,5
  20. Mega Klub, Katowice - 76,5

GORĄCZKA SOBOTNIEJ NOCY
Clubbing narodził się w latach 70. w Nowym Jorku, gdy na tamtejszych salach tanecznych zaczęło dominować disco. Nowy styl, prezentowany m.in. przez Bee Gees, czy Boney M, szybko wytworzył nową kulturę, której cechami charakterystycznymi stały się migające kolorowe światła i dymy na parkiecie, zagrzewające do ekspresyjnego tańca. Do rangi gwiazdy wieczoru wyniósł także disc jockeya, który coraz częściej zastępował nieodzowne wcześniej zespoły grające na żywo. Zapoczątkowana pod koniec lat 80. rewolucja techno rozegrała się właśnie w klubach. W 1992 r. w Londynie wybuchło "drugie lato miłości", które nawiązywało do tradycji hippisowskiej przełomu lat 60. i 70. - z tym że ówczesnych bardów (Janis Joplin, Jimi Hendrix) zastąpiły gwiazdy nowej epoki: Prodigy, Underworld, Chemical Brothers, a przede wszystkim cała rzesza didżejów.

WPROST EXTRA
Profil klubowicza
Według pierwszych w Polsce badań Ipsosu, który przeprowadził rozmowy z prawie tysiącem bywalców klubów, zaledwie 1 proc. Polaków odwiedza w ciągu wieczora trzy lub cztery kluby. Jesteśmy też dość wierni klubom, które spodobają nam się przy pierwszej wizycie (73 proc. ankietowanych uznało, że nie ma dla nich znaczenia, że lokal przestaje być modny). Dla właścicieli i menedżerów knajp ta wierność popłaca: według Ipsos, w ulubionym klubie Polacy spędzają w weekend do siedmiu godzin (klubowicze wychodzą z klubu średnio o godz. 4.20), a wydają do 180 zł we Wrocławiu i aż do 440 zł w Warszawie. Ta ostatnia kwota dziwiłaby, gdyby nie fakt, że za tyleż popularny, co niewyszukany drink z podwójną wódką i red bullem u zwycięzcy naszego rankingu, w klubie Milch, trzeba zapłacić aż 49 zł. Polscy klubowicze nie przychodzą zresztą do klubów na degustacje alkoholi. 87 proc. bywalców klubów w Polsce pije w nich głównie piwo. Brak większych wymagań klientów od karty drinków potwierdzają ankiety, jakie wypełnili dla "Wprost" właściciele ponad dwustu klubów - wymyślne trunki znaleźliśmy zaledwie w kilkunastu lokalach, a karta 70 drinków, jak ta w katowickim Poziomie 3 (układana przez Mistrza Polski Barmanów Ryszarda Maciejewskiego), to wyjątek potwierdzający regułę. Stąd też oferty baru nie uwzględniliśmy w naszym rankingu. Samo zaś upijanie się, niegdyś częsty widok w nocnych klubach, jest dziś w złym tonie. Zaledwie co 12. klubowicz w Polsce deklaruje, że w lokalu lubi się upić.

Kluby, które otrzymały maksymalną liczbę punktów w poszczególnych kategoriach

Klimat i klienci
Crossed Club - Szczecin
Kitsch - Kraków
M 25 -Warszawa
Fabryka Trzciny - Warszawa
Balsam - Warszawa
Milch - Warszawa
Club Hotl - Warszawa

Muzyka, dobór didżejów
SQ - Poznań
Crossed Club - Szczecin
Luzztro - Warszawa
Utopia - Warszawa

Obsługa i selekcja
Fabryka Trzciny - Warszawa
Utopia - Warszawa

Wystrój wnętrz
Post Dali - Poznań
Crossed Club - Szczecin
Extravaganza - Warszawa
M 25 - Warszawa
Fabryka Trzciny - Warszawa
Balsam - Warszawa


Crossed Club - Szczecin


Fabryka Trzciny - Warszawa


Club Hotl - Warszawa


Milch - Warszawa


Prozak - Kraków
 

Fot: A. Jagielak, K. Pacuła, M. Stelmach
Więcej możesz przeczytać w 43/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 43/2006 (1245)

  • Wprost od czytelników15 gru 2006, 15:00ZIEMIE NIEODZYSKANE D ziękuję za poruszenie w artykule "Ziemie nieodzyskane" (nr 40) tematu zaniechania działań na rzecz integracji wszystkich części terytorium dzisiejszej Polski. Sprawa jest tym bardziej niepokojąca, że skutkiem...3
  • Na stronie - Czasoprzyspieszacze15 gru 2006, 15:00Szkoda czasu na grę na czas3
  • Skaner15 gru 2006, 15:00NASI W AFGANISTANIE "Afganistan - najbardziej przyjazny kraj na świecie, a może też we wszechświecie." hasło z oficjalnej strony internetowej Afganistanu NIEWYDOLNE PAŃSTWO Prezydentem kraju jest Hamid Karzaj, który wygrał wybory w 2004...8
  • Sawka czatuje15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)10
  • Playback15 gru 2006, 15:00Marek Kotlinowski, wicemarszałek Sejmu, i Roman Giertych wicepremier i minister edukacji © W. Rozbicki/Reporter14
  • Poczta15 gru 2006, 15:00DRUGI OBIEG CZWARTEJ RP Jakiś czas temu "Polityka" w artykule o satyrze politycznej w Internecie opublikowała fotomontaż przedstawiający Kaczyńskiego, Leppera i Giertycha jako Ich Troje, podając, że autorzy są anonimowi, choć pochodził...14
  • Ryba po polsku - Ostatnie słowo przed wysiłkiem15 gru 2006, 15:00Wszyscy nasi dziennikarze powinni myśleć Lisem, mówić Lisem i pisać Lisem15
  • Z życia koalicji15 gru 2006, 15:00W SEJMIE NAPATOCZYLIŚMY SIĘ kilkakrotnie na Kaczyńskiego. Przechadzał się po korytarzach nie niepokojony przez nikogo, obnosząc się dumnie ze swoją grzywą i kaczyńskością. To on, Kaczyński Ryszard, poseł Ruchu Ludowo-Narodowego. Kaczyński nie jest...16
  • Z życia opozycji15 gru 2006, 15:00CHOLERA! ZNOWU NAM CAPNĘLI z rubryki najsłynniejszego polskiego Mulata! No cóż, mamy nadzieję, że koalicja chamów z warchołami nie potrwa zbyt długo i Andrzeja Leppera znowu powitamy na starych śmieciach. Przy okazji: ta rubryka traciła na rzecz...17
  • Wprost przeciwnie - Spadające gwiazdy15 gru 2006, 15:00Lech Wałęsa robi wszystko, aby zniszczyć swój autorytet i ośmieszyć siebie, a więc i Polskę18
  • Fotoplastykon15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)19
  • Zatoka niepokoju15 gru 2006, 15:00Konflikt u ujścia Odry zafundował Polakom i Niemcom Józef Stalin20
  • Nie pozwalam15 gru 2006, 15:00Pierwsza epoka liberum veto skończyła się dla Rzeczypospolitej rozbiorami. Dziewięć lat temu zaczęła się druga epoka liberum veto24
  • Zamiatanie pod szafę15 gru 2006, 15:00Czego rząd nie robi, kiedy zajmuje się historią30
  • Trójkąt różnoboczny15 gru 2006, 15:00Czy wciągając rosyjskie firmy państwowe do Europy, stworzymy grunt dla poszanowania demokratycznych wartości przez Rosję?32
  • Turystyka pełną parą15 gru 2006, 15:00Miłośników kolei z Europy Zachodniejzafascynowały podróże parowozami w Polsce36
  • Giełda15 gru 2006, 15:00Hossa Świat Gienerał Motors Rosyjski oligarcha Oleg Dieripaska ma kilka procent akcji General Motors, a docelowo chce zgromadzić 10 proc. udziałów - twierdzi niemiecki "Manager Magazin". W ten sposób koncern Dieripaski Rusal stałby się...38
  • Jałmużna dla obszarnika15 gru 2006, 15:00Ściśle tajne są w Polsce informacje o tym, kto i w jakiej wysokości otrzymuje unijne dopłaty bezpośrednie40
  • Pożar ostatniej szansy15 gru 2006, 15:00Nikomu nie zależy na ujawnieniu przyczyn pożaru w rafinerii w Możejkach46
  • Czarny Piotruś15 gru 2006, 15:00Deelektrimizacja, czyli koniec radosnej gospodarki ery postkomunistycznej52
  • Okulary, które mówią15 gru 2006, 15:00Jan Kulczyk w okrągłych okularach wyglądałby na socjalistę60
  • Czołgi S-klasy15 gru 2006, 15:00Bezpieczne samochody pancerne robi tylko wielka trójka: Mercedes, BMW i Cadillac64
  • Niezbędnik clubbera15 gru 2006, 15:00Pierwszy ranking najlepszych klubów w Polsce: 1. Club Hotl 2. Milch 3. Crossed Club, 4. Utopia, 5. Fabryka Trzciny68
  • Pazurem - Do ostatniej kropli15 gru 2006, 15:00Każdego dnia trzy miliony Polaków załatwia swoje sprawy na wspomaganiu alkoholowym72
  • Know-how15 gru 2006, 15:00Storczykowe eldorado Dobre wiadomości dla amatorów storczyków: w lasach na Nowej Gwinei odkryto 30 nowych gatunków tych roślin. Z tej części Indonezji, uznawanej za "kopalnię storczyków", pochodzi aż 3 tys. gatunków tych kwiatów z 25 tys....74
  • Budzik zabójca!15 gru 2006, 15:00Chcesz długo żyć, żyj zgodnie ze swoim zegarem biologicznym76
  • Pan Bóg albo Marsjanie15 gru 2006, 15:00Przyjęcie kreacjonizmu nie jest równoznaczne z zanegowaniem teorii ewolucji86
  • Bez granic15 gru 2006, 15:00Wyszynk z niedźwiedziem Król Hiszpanii Juan Carlos podczas sierpniowej wizyty w Rosji zastrzelił na polowaniu niedźwiedzia. Problem w tym, że "to nie było polowanie, lecz morderstwo" - uważa Siergiej Starostin, wicedyrektor wydziału...88
  • Atom dla każdego15 gru 2006, 15:00Już 30 państw może się uzbroić w broń nuklearną90
  • Specjaliści od chaosu15 gru 2006, 15:00Rosyjskie służby specjalne wciąż ingerują w życie polityczne krajów byłego ZSRR94
  • Drodzy byli15 gru 2006, 15:00Ameryka daje przykład, jak twórczo eksploatować emerytowanych liderów98
  • Biskup z podziemia15 gru 2006, 15:00Diecezja trzydziestoletniego bp. Pavola Hnilicy rozciągała się od Berlina do Pekinu103
  • Recenzor15 gru 2006, 15:00106
  • Bardzo dobra Novi(n)ka15 gru 2006, 15:00Nowoczesny, ale niebanalny pop oraz minimalistyczny chillout z progresywnym zacięciem. "Tricks of Life" to ewenement na rynku polskiej muzyki elektronicznej, gdzie często za cały materiał wystarczają jednostajne bity generowane przez...106
  • Nostalgia i ekstaza15 gru 2006, 15:00Nina Stiller, znakomita interpretatorka żydowskiej muzyki (zarówno w ich tradycyjnej, jak i popularnej formie), postanowiła tym razem spróbować swoich sił w świecie brzmień klubowych. Niby nic szczególnego, ostatnio podszyte elektroniką...106
  • Zabójcza pustka15 gru 2006, 15:00The Killers są jak miasto, z którego pochodzą: Las Vegas. Blichtr, kicz, miszmasz wulgarnych kopii pomników cywilizacji (czytaj: rocka) i tanie emocje sprzedawane w dawkach zdolnych powalić słonia. Wszystko tu musi być ogromne, by wbijało...106
  • Ostatni z wielkich15 gru 2006, 15:00James Coburn obejrzał w kinie "Siedmiu samurajów" dwanaście razy. Yul Brynner wykupił prawa do remake'a filmu Akiry Kurosawy za 250 dolarów. Kiedy obaj panowie wcielili się w rewolwerowców, którzy dla pieniędzy bronią meksykańskiej...106
  • Zwykli ludzie z Konina15 gru 2006, 15:00Od czasu "U Pana Boga za piecem" to pierwsza rzeczywiście udana rodzima komedia liryczna, przedstawiająca prowincjonalne ciepło, ale bez złudzeń, i na szczęście także bez upozowanej demaskatorskiej furii. Scenarzysta Jarosław Sokół...106
  • Czeladnik sadysty15 gru 2006, 15:00Ta historia, choć wymyślona przez mistrza horroru Stephena Kinga, mogła wydarzyć się naprawdę. Oto student (Brad Renfro), jadąc autobusem, zauważa siwego pana (Ian McKellen). Jego twarz wydaje mu się dziwnie znajoma. Kurt Dussander to były esesman...106
  • Niezbędnik Europejczyka15 gru 2006, 15:00U progu III RP chyba nikt się nie spodziewał, że kojarzony z anarchizmem Andrzej Stasiuk będzie nas kiedyś uczył myślenia wspólnotowego. Na szczęście pisarska wyobraźnia często powołuje do istnienia książki, o których nie śniło się ideologom. Co...106
  • Wąż z rubinowym oczkiem15 gru 2006, 15:00Podczas gdy większość polskich pisarzy ugania się za "nowości kwiatem", Jerzy Sosnowski spokojnie, buduje swe narracje opierając się na tradycji polskiej kultury popularnej. Jego proza to coś w rodzaju krzyżówki kina moralnego niepokoju...106
  • Smutny wesoły pisarz15 gru 2006, 15:00Edward Redliński postanowił podsumować swoją twórczość. Jednak książka "Bumtarara", stanowiąca próbkę jego wszechstronności, tak warsztatowej, jak i intelektualnej mówi nam niewiele o tym znakomitym pisarzu. Pokazuje go bardzo...106
  • Szeregowiec Iwan15 gru 2006, 15:00Wojenne kino rosyjskie sięga do radzieckich wzorców,by propagować kult imperium110
  • Toksyczni idole15 gru 2006, 15:00Nafaszerowani narkotykami muzycy rockowi są spadkobiercami romantyzmu114
  • Górna półka - Rodzinna Europa15 gru 2006, 15:00Znajomość historii Kresów jest niezbędna w dyskusji o rozszerzeniu unii i otwieraniu rynku pracy dla sąsiadów ze wschodu118
  • Wencel gordyjski - Tele-morele15 gru 2006, 15:00Kiedy słowo przegrało wojnę z obrazem,pisarze stali się zakładnikami telewizji119
  • Ueorgan Ludu15 gru 2006, 15:00Nr 43 (209) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 23 października 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Trzyosobowy związek partnerski Rzeczniczka praw dziecka proponuje, aby rejestrować nieformalne związki, gdyż ma to dać większe poczucie stabilizacji i...120
  • Wprost plus15 gru 2006, 15:00KRÓTKO PO WOLSKU Orient i orientacje Naukowcy z Oslo, powołując się na przykłady ze świata zwierzęcego, dowiedli, że homoseksualizm jest popularną, jeśli nie najpopularniejszą orientacją w naturze. Istnieją, i to często, żyrafy lesbijki, wieloryby...121
  • Skibą w mur - Ziemia jest płaska15 gru 2006, 15:00Czy taka tabliczka mnożenia naprawdę istnieje? Czy ktoś ją widział?122