Gra aborcją?

Czarny protest
Czarny protest Źródło: Newspix.pl / KRZYSZTOF BURSKI
Kolejny raz PiS wprowadza pod dyskusję temat aborcji

Tematy światopoglądowe były zazwyczaj unikane przez partie rządzące. Dlatego opozycja doszukuje się drugiego dna w podnoszeniu kwestii zaostrzania ustawy antyaborcyjnej. Zdaniem dużej części posłów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej PiS wprowadza pod dyskusję temat aborcji by zelektryzować opinię publiczną, by ta nie skupiała się na innych wpadkach rządu. Ale czy chodzi jedynie o to?

PiS ma realny problem ze środowiskami prawicowymi, które w kwestii zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej stawiają partie pod ścianą, strasząc, że przed następnymi wyborami nie udzielą jej poparcia. Zresztą telefony polityków partii rozdzwoniły się w tej sprawie. Tym samym PiS staje się zakładnikiem własnego zaplecza. Przekładanie głosowania nad projektem ustawy pokazuje, że politycy tej partii wciąż nie są przekonani jaką decyzję powinni podjąć. Sondują jak daleko mogą się posunąć w kwestiach światopoglądowych. Będą znali odpowiedź na to pytanie dziś. Być może zależy ona od skali czarnych marszy, jakie przejdą przez kraj.

Czytaj też:
Czarny Piątek. Protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego

Źródło: Wprost