Jak uczyć dzieci o hejcie bez lęku przed genderem

Jak uczyć dzieci o hejcie bez lęku przed genderem

szkoła, sześciolatki (fot. Syda Productions/fotolia.pl)
Młodzi ludzie, którzy doświadczają od rówieśników hejtu w internecie nie szukają pomocy w szkole, wynika z najnowszych badań NASK. A gdyby szukali, trudno byłoby im ją znaleźć, bo właśnie toczy się awantura o lekcje na temat mowy nienawiści. Organizacje katolickie protestują przeciw nim i zachęcają do tego rodziców.

Zdecydowana większość badanych młodych ludzi spotkała się z hejtem w internecie: wyzywaniem, ośmieszaniem, poniżaniem, wynika z raportu „Nastolatki 3.0”, który ogłosi w tym tygodniu instytut badawczy NASK. A jednym z powodów do obelg są poglądy polityczne, spotkało się z tym 28 proc. młodych ludzi. - Atmosfera panująca w mediach elektronicznych udziela się młodzieży – mówi współautor badań, socjolog Rafał Lange. - Liderzy opinii powinni poważnie się nad tym zastanowić.

Póki co jednak w mediach i wśród polityków trwa spór, czy i jak walczyć z mową nienawiści w szkołach oraz co ona właściwie oznacza.

Kiedy prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zalecił szkołom w mieście przeprowadzenie zajęć na temat mowy nienawiści działacze fundacji Centrum Życia i Rodziny skierowali do niego petycję przeciwko tym lekcjom, wskazując, że mogą one mieć charakter propagandy środowisk LGBT i gender. Katolicka organizacja Ordo Iuris zapowiedziała przygotowanie dla rodziców wzorów oświadczeń, że nie wyrażają zgody na udział dzieci w takich zajęciach. Minister edukacji Anna Zalewska poparła stanowisko organizacji katolickich.

Podobnych zdarzeń w edukacji jest znacznie więcej i to od dawna. Już w 2017 roku minister Zalewska zniosła w szkołach obowiązek prowadzenia zajęć antydyskryminacyjnych. W Gdańsku, gdzie do szkół wprowadzono model na rzecz równego traktowania i zgodny z nim program zajęć, katoliccy działacze rozdawali rodzicom podobne oświadczenia, jak te zapowiadane w Warszawie.

Jednak przemoc istnieje i trzeba z nią coś zrobić. Według raportu NASK przemoc wśród młodzieży w internecie jest zjawiskiem masowym. Ponad trzy czwarte uczniów spotkało się z jakimś przypadkiem przemocy, której doświadczyli w internecie ich znajomi, blisko połowa doświadczyła takiej przemocy osobiście. Nastolatkowie najczęściej byli świadkami dyskryminacji ze względu na wygląd fizyczny, ubiór, preferencje seksualne, kolor skóry. Mowy nienawiści w sieci nie doświadczyło tylko 18 proc. z nich.

Źródło: Wprost