Dlaczego Kościół milczał w sprawie pedofilii? „A gdyby to było twoje dziecko”

Dlaczego Kościół milczał w sprawie pedofilii? „A gdyby to było twoje dziecko”

Duchowni, zdjęcie ilustracyjne
Duchowni, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Grabowski Foto
Co mamy wspólnego z tymi przestępcami w sutannach, jak choćby zmarły przed kilkoma dniami ks. Andrzej Dymer, który przez kilkanaście lat bez żadnych problemów wykorzystywał swoją pozycję i pieniądze, by molestować seksualnie dzieci, by zaspakajać swoje seksualne żądze, a kościelne instytucje go chroniły?

A gdyby to było Twoje dziecko. Zadajecie sobie to pytanie? Pytanie, obok którego nikt, kto ma minimum wrażliwości i sumienie, nie może przejść obojętnie? Pytacie samych siebie, dlaczego księża, którzy mieli chronić dzieci przed złem tego świata, krzywdzili je? Dlaczego, mówiąc wprost i używając brutalnych słów, tak jak i brutalne jest to przestępstwo, księża gwałcili młodych ludzi, którzy w swej dziecięcej niewinności im ufali? Takie pytanie, pełne niezrozumienia i słusznego gniewu, zadajemy sobie coraz częściej.

Ale na tym nie koniec. Jest i drugie pytanie, które nie pozwala na spokojny sen. Na sen człowieka sprawiedliwego i pobożnego - dlaczego kościół, biskupi, wiedząc o seksualnych ekscesach swoich księży, kryli ich grzechy i przestępstwa? Czyż zadaniem Kościoła nie jest ochrona i troska o tych, których ewangelia nazywa najsłabszymi – dzieci?

Artykuł został opublikowany w 7/2021 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.