Mordercze tempo rządu tylko na papierze?

Mordercze tempo rządu tylko na papierze?

Dodano:   /  Zmieniono: 
„Wprost” dotarł do harmonogramu przygotowanego przez zespół rządowo-parlamentarny. Dokument zakłada mordercze tempo pracy i taśmowe kierowanie ustaw do Sejmu. – To ofensywa propagandowa a nie legislacyjna. Zostaną po niej same buble – ocenia Marek Suski z PiS. – Nieprawda. Harmonogram jest realny – replikuje Andrzej Halicki z PO, jeden z autorów dokumentu. Nieoficjalnie politycy Platformy przyznają jednak, że część terminów jest nie do dotrzymania.
- Jak premier każe przynieść w zębach ustawę, to mu ją przyniosą. A mając w Sejmie większość, nawet największego gniota można przepchnąć w ciągu jednego dnia – mówi o planach rządu Suski. Tempo rzeczywiście ma być zabójcze. Na koniec września zaplanowane jest pierwsze czytanie prawa wodnego. Między 6 a 8 października ma się odbyć pierwsze czytanie najważniejszych ustaw z pakiet konsolidacji finansów: podwyżki VAT, cięć w administracji, reguły wydatkowej i zarządzania płynnością budżetu. W drugiej połowie października (20-22) w Sejmie mają się też pojawić kluczowe projekty zdrowotne: działalność lecznicza (zastępuje zawetowaną przez prezydenta ustawę o ZOZ-ach; w nowej wersji przekształcanie szpitali w spółki nie jest obligatoryjne), informatyzacja służby zdrowia oraz ustawy refundacyjna i o świadczeniach opieki zdrowotnej.

To nie koniec. Według planu w październiku rząd ma też przyjąć obiecaną przez Bronisława Komorowskiego w kampanii wyborczej ustawę o ulgowych przejazdach dla studentów. W harmonogramie jest także mowa o ustawie o emeryturach mundurowych, przy której znajduje się adnotacja „Zima 2010/11". 

Andrzej Halicki, jeden z członków zespołu rządowo-parlamentarnego, zapewnia, że plan jest wykonalny. – To jak najbardziej realny harmonogram. Wierzę, że dotrzymamy wszystkich terminów – mówi w rozmowie z „Wprost". Choć zastrzega, że zespół nie pracuje nad kształtem ustaw a jedynie nad kalendarzem.

W rozmowach nieoficjalnych politycy PO są już jednak mniej optymistyczni. – Na 90 procent nie dotrzymamy terminów dotyczących służby zdrowia. Jest też mało realne, by rząd już zimą przyjął emerytury mundurowe - zdradza jeden z naszych rozmówców.

W galerii zdjęć dołączonej do tego artykułu można znaleźć harmonogram prac przygotowany przez zespół parlamentarno-rządowy.

Galeria:
Harmonogram prac jesień 2010