Sikorski: to Kaczyński dał Niemcom większą siłę głosu

Sikorski: to Kaczyński dał Niemcom większą siłę głosu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Radosław Sikorski
Opowiedziałem się za wzmocnieniem instytucji wspólnotowych, Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego. Nawiasem mówiąc na 222 stronie programu PiS napisano, że PiS jest za wzmocnieniem roli Komisji Europejskiej jako bariery przed dominacją największych państw. Partia Kaczyńskiego w swoim programie to rozumiała, a teraz udaje, że nie rozumie - mówi w rozmowie z redaktorem naczelnym tygodnika "Wprost" Tomaszem Lisem minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Sikorski komentuje w ten sposób ostre słowa krytyki ze strony PiS, które spadły na niego po wygłoszeniu przez szefa MSZ przemówienia w Berlinie, w którym szef polskiej dyplomacji apelował m.in. o pogłębienie integracji w ramach UE.
Sikorski przyznaje jednocześnie, że nie jest zaskoczony reakcją prawicowej opozycji na swoje słowa. - Prymitywizm mówienia w takim momencie historii Europy o IV Rzeszy czy „partii pruskiej" już nie zaskakuje - zaznacza. I dodaje, że - w związku z wnioskiem o wotum nieufności dla niego jaki zgłosiły PiS i "PiS-bis" (Sikorski nazywa tak Solidarną Polskę) - ma nadzieję usłyszeć "usłyszeć koncepcje opozycji na temat tego, jak ma reagować Polska na tektoniczne ruchy, z którymi mamy do czynienia w Eurazji, i jaką ma receptę na ratowanie strefy euro i całej Unii Europejskiej"

Szef polskiej dyplomacji odrzuca też oskarżenia o to, że pogłębienie unijnej integracji ogranicza polską suwerenność. - Jesteśmy niepodlegli i suwerenni, dopóki stanowimy o sobie, a do Unii weszliśmy dobrowolnie, po długich staraniach i w każdej chwili możemy z niej wyjść - podkreśla. A mówiąc o "niemieckiej hegemonii", przed którą ostrzega dziś m.in. PiS, Sikorski przypomina, że "to Jarosław Kaczyński przez telefon negocjował traktat lizboński, a ratyfikował go Lech Kaczyński". - Dał on Niemcom większą siłę głosu w Parlamencie Europejskim niż poprzedni system nicejski, wynegocjowany przez premiera Jerzego Buzka. Jako premier Jarosław Kaczyński rozumiał, że instytucje europejskie są najlepszym gwarantem i przeciwwagą dla potęgi niektórych państw członkowskich - podkreśla Sikorski.

Całą rozmowę Tomasza Lisa z Radosławem Sikorskim przeczytacie w najnowszym numerze tygodnika "Wprost"