Arłukowicz dla "Wprost": fajny już byłem

Arłukowicz dla "Wprost": fajny już byłem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bartosz Arłukowicz (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz) 
- Wolę ostro debatować z mównicy sejmowej na temat systemu refundacji, niż na okrągło powtarzać przed kamerami te same polityczne slogany, jak to teraz robią moi najbardziej zapalczywi oponenci. Prawdziwa robota jest tutaj - powiedział "Wprost" minister zdrowia Bartosz Arłukowicz (PO).
- Fajnym – prawie dla każdego – jest się wtedy, kiedy się jest w opozycji, znam ten czas. A kiedy jest się w rządzie, to czas "fajności" zawsze się kończy - powiedział Arłukowicz, pytany, czy podziękował minister sportu Joannie Musze. Fala krytyki, która spadła na Muchę, odciągnęła uwagę opinii publicznej od Arłukowicza, protestu lekarzy i aptekarzy oraz błędów w ustawie refundacyjnej.

-  Dostał pan po stu dniach rządu, razem z minister Muchą, najgorsze oceny, siedzicie w oślej ławce. A jaka jest samoocena? - spytał ministra zdrowia Piotr Najsztub. - Nie będę sam siebie oceniał - odpowiedział Arłukowicz. W rozmowie z "Wprost" szef resortu zdrowia zapewnił, że na nowym stanowisku czuje "ogromną odpowiedzialność". - Tutaj każda, naprawdę każda podejmowana decyzja, od najmniejszej do największej, skutkuje czymś dotykalnym dla każdego z nas, dla każdego pacjenta - mówił.

Arłukowicz zapewnił, że do swojej poprzedniczki - Ewy Kopacz z PO, odpowiedzialnej za przygotowania ustawy refundacyjnej - nie czuje żadnej złości. Kiedyś Arłukowicz, jako polityk SLD, krytykował działania Kopacz. Teraz jest z nią w PO... - Wręcz z sympatią wspominam lata, kiedy wymienialiśmy się poglądami - powiedział "Wprost" Arłukowicz.

Jeśli nie Kopacz odpowiada za chaos refundacyjny, to kto? - Proces przebudowy systemu refundacji jest z natury rzeczy trudny, opatrzony wieloma procedurami, które muszą być dotrzymane. To są miliardy naszych wspólnych pieniędzy. Resort prowadził prace nad tą ustawą przez wiele miesięcy - orzekł Arłukowicz.

Czy Piotrowi Najsztubowi udało się zmusić Bartosza Arłukowicza do wypowiedzenia choć jednego słowa krytyki pod adresem poprzedniej minister zdrowia? Rozmowa z pierwszym i ostatnim ministrem od "wykluczonych" w najnowszym wydaniu "Wprost".