Były poseł Prawa i Sprawiedliwości, Adam Bielan, oświadczył dziś, że będzie startował w wyborach do Europarlamentu z list Polski Razem Jarosława Gowina. Posłanka Platformy Obywatelskiej Julia Pitera w rozmowie z Wprost.pl wyraziła zaskoczenie decyzją podjętą przez Bielana.
Pitera podkreśliła, że w ostatnim czasie były wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego swoimi wystąpieniami sprawiał wrażenie osoby starającej się o start w wyborach z list PiS. Dodała, że w związku z tym powinien odpowiedzieć na pytanie, czy faktycznie czynił takie starania, ale w związku z ich niepowodzeniem i swoją determinacją dołączył do Polski Razem.
- Nie bardzo wiem, co Adam Bielan mógłby robić gdyby nie był parlamentarzystą - powiedziała Pitera. - Z tego co wiem, chyba nie zdążył w życiu niczego zrobić. O ile się nie mylę nawet nie skończył studiów. W związku z tym jest w sytuacji podbramkowej. Musi być w Parlamencie Europejskim - dodała.
Posłanka PO nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie, czy swoją deklaracją Adam Bielan ostatecznie zamknął swoją drogę powrotną do PiS. Stwierdziła jednak, że „człowiek powinien wiedzieć czego chce w życiu, a tym bardziej polityk powinien wiedzieć jakie ma poglądy”.
Zachowanie nowego członka Polski Razem podsumowała mianem „krętackiego działania nastawionego na osiągnięcie swojego celu”, jakim jest zdobycie miejsca w Parlamencie Europejskim.
Jednocześnie Julia Pitera nie wyraziła obaw jakoby ugrupowanie Jarosława Gowina, którego szeregi zasilił Bielan, miało stanowić zagrożenie dla PO oraz PiS. Posłanka wyraziła opinię, że wyborcy zmienili podejście do polityki. Są bardziej racjonalni i, w przypadku Adama Bielana, potrafią oddzielić deklaracje od rzeczywistej przyczyny jego postępowania.
- Nie bardzo wiem, co Adam Bielan mógłby robić gdyby nie był parlamentarzystą - powiedziała Pitera. - Z tego co wiem, chyba nie zdążył w życiu niczego zrobić. O ile się nie mylę nawet nie skończył studiów. W związku z tym jest w sytuacji podbramkowej. Musi być w Parlamencie Europejskim - dodała.
Posłanka PO nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie, czy swoją deklaracją Adam Bielan ostatecznie zamknął swoją drogę powrotną do PiS. Stwierdziła jednak, że „człowiek powinien wiedzieć czego chce w życiu, a tym bardziej polityk powinien wiedzieć jakie ma poglądy”.
Zachowanie nowego członka Polski Razem podsumowała mianem „krętackiego działania nastawionego na osiągnięcie swojego celu”, jakim jest zdobycie miejsca w Parlamencie Europejskim.
Jednocześnie Julia Pitera nie wyraziła obaw jakoby ugrupowanie Jarosława Gowina, którego szeregi zasilił Bielan, miało stanowić zagrożenie dla PO oraz PiS. Posłanka wyraziła opinię, że wyborcy zmienili podejście do polityki. Są bardziej racjonalni i, w przypadku Adama Bielana, potrafią oddzielić deklaracje od rzeczywistej przyczyny jego postępowania.