Dzieci z Pruchnika wracają z bidula do domu

Dzieci z Pruchnika wracają z bidula do domu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dziecko (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Sąd podjął dzisiaj decyzję o wypuszczeniu z domu dziecka sześciorga dzieci Państwa Olejarzy z podkarpackiego Pruchnika.
Sprawę tę kilka tygodni temu opisywaliśmy we "Wprost".

Dzieci najpóźniej wrócą do domu w ciągu trzech tygodni, po uprawomocnieniu się orzeczenia. W pieczy zastępczej pozostanie jeszcze póki co najmłodsza, 2-letnia córka państwa Olejarzy - Julia. Wcześnie, w lipcu tego roku z domu dziecka wyszła, po ukończeniu 18 lat najstarsza córka. 

Ośmioro dzieci Państwa Olejarzy trafiło do dwóch domów dziecka i rodziny zastępczej w kwietniu tego roku. Główne zarzuty jakie im stawiano dotyczyły spraw materialnych oraz niezaradności. W sprawę włączyła się, po naszej prośbie, Kancelaria Prezydenta. Zrobiła bardzo dużo, przede wszystkim za sprawą szefa tamtejszego biura interwencji prawnej Tomasz Kulikowskiego, by pomóc rodzinie odzyskać dzieci. Zaangażowała się także lokalna społeczność, media, zbiórkę na rzecz rodziny prowadził Związek Dużych Rodzin 3+. Z kolei prawnika, mec. Tomasza Kaszałowicza, zapewniła fundacja Ordo Iuris.