Szef CBA: Odchodzę

Szef CBA: Odchodzę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Wojtunik (fot. JACEK HEROK / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Paweł Wojtunik, szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego złożył dymisję.

Szef CBA spotkał się w poniedziałek z Mariuszem Kamińskim, koordynatorem ds. służb. Na spotkaniu Wojtunik zapowiedział, że złoży swoją dymisję. – Został poinformowany, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wszczęła procedurę kontroli dotyczącą przechowywania informacji niejawnych w CBA. Kontrola skutkuje odebraniem certyfikatu bezpieczeństwa, a to uniemożliwia kierowanie służą specjalną. Po tej informacji Wojtunik zapowiedział złożenie dymisji – mówi Wprost źródło w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Sama dymisja wiąże się z napisaniem przez Wojtunika raportu odejścia ze służby. Ten do koordynatora ds. służb ma trafił we wtorek. Informację to potwierdziło Centrum Informacyjne Rządu.

- CBA zostało przejęte bezinwazyjnie. Wojtunik nie miał wyjścia i musiał zapowiedzieć, że złoży dymisję – mówi bliski współpracownik Wojtunika.

Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA: - Potwierdzam, że Paweł Wojtunik złożył dzisiaj rezygnację ze stanowiska. Decyzja jest podyktowana interesem Państwa, a przede wszystkim dobrem Centralnego Biura Antykorupcyjnego w szczególności potrzebą zapewnienie prawidłowego toku funkcjonowania naszej służby.

Wojtunik kierował CBA od jesieni 2009 roku. Zastąpił na tym stanowisku Mariusza Kamińskiego, obecnego koordynatora ds. służb. Przez sześć lat kierowania CBA uczynił z tej służby jedną z najbardziej niezależnych i najmniej politycznych. – Szybko się usamodzielnił. - Jest psem, nad którym nikt nie ma kontroli – mówił niedawno we Wprost polityk PO.

Za czasów Wojtunika CBA wytropiło m.in. gigantyczną infoaferę w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Działania Biura doprowadziły też do postawieniem przez prokuraturę zarzutów Janowi Buremu, byłemu liderowi PSL. To samo śledztwo skończyło się wnioskiem do Sejmu o uchylenie immunitetu Krzysztofowi Kwiatkowskiemu, prezesowi Najwyższej Izby Kontroli. Wojtunik był też bohaterem afery taśmowej. Dał się nagrać na spotkaniu w restauracji Sowa i Przyjaciele z wicepremier Ewą Bieńkowską.

Po wygranych wyborach przez PiS było wiadomo, że zostanie odwołany z zajmowanego stanowiska. Nie był faworytem obecnego koordynatora ds. służb. Ponadto PiS chce zreformować służby, tak by wiodącą stało się właśnie CBA. Ograniczona ma zostać rola ABW. Na czele przemeblowanego biura ma stanąć Ernest Bejda, wiceszef CBA z czasów Kamińskiego.

Inny bliski współpracownik koordynatora ds. służb, Piotr Pogonowski, od ubiegłego tygodnia, kieruje już ABW. Kolejny, Maciej Wąsik, jest zastępcą Kamińskiego w KPRM. Tym samym ster nad służbami cywilnymi objęło już w pełni dawne kierownictwo CBA.