Czekali na izbie przyjęć, zaczęli się krztusić i dusić. Ewakuowano 300 osób z Instytutu

Czekali na izbie przyjęć, zaczęli się krztusić i dusić. Ewakuowano 300 osób z Instytutu

Warszawa. Ewakuacja w Narodowym Instytucie Onkologii
Warszawa. Ewakuacja w Narodowym Instytucie Onkologii Źródło: PAP / Leszek Szymański
Z powodu „drażniącego, duszącego zapachu” z Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie ewakuowano 60 osób, a kolejne 300 przeniesiono do innej części szpitala. Trwa dokładne wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.

Z powodu „drażniącego, duszącego zapachu” w Narodowym Instytucie Onkologii znajdującym się na warszawskim Ursynowie około 300 pacjentów musiało zostać przeniesionych do innej części szpitala. Z kolei kolejne 40 osób wyprowadzono na zewnątrz – poinformował TVN Warszawa. Nie ma doniesień, aby ktokolwiek został poszkodowany w wyniku zdarzenia.

„Drażniący, duszący zapach”. Grupa chemiczna sprawdza pomiary powietrza

Kilka osób oczekujących na przyjęcie na izbę przyjęć zaczęło się krztusić i dusić. Po wyprowadzeniu objawy ustąpiły. Grupa chemiczna straży weszła do środka, aby przeprowadzić pomiary powietrza – relacjonował młodszy kapitan Łukasz Wojtas z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. Ewakuowano osoby z przychodni w budynku A. Na innych oddziałach nie było osób z podobnymi objawami.

Jak potem doprecyzowano, ewakuacja miała dotyczyć około 500 osób, ale ostatecznie z budynku przychodni wyprowadzono tylko około 60 osób. Objawy kaszlu wystąpiły u czterech. – To nie byli pacjenci, którzy leżeli w szpitalu – zapewnił strażak. Wstępne badania powietrza w szpitalu przeprowadzone przez ratowników nie wykazały zagrożenia.

Warszawa. Ewakuacja w Narodowym Instytucie Onkologii. Najnowsze informacje

Wojtas podkreślił jednak, że „w dalszym ciągu zbierane będą próbki z innych części szpitala, aby w 100 procentach potwierdzić, że nic się w tym szpitalu nie dzieje, ani żadna substancja nie została rozpylona”. Tymczasowo zablokowane zostało również wejście do szpitala dla osób postronnych. Trwa badanie stanu powietrza oraz ustalanie, jakie były dokładne przyczyny zdarzenia.

Czytaj też:
Zamiast dialogu był gaz pieprzowy. Dramatyczny incydent w Warszawie
Czytaj też:
Jeden z wjazdów do stolicy zablokowany. Ciężarówka przewróciła się na bok

Źródło: TVN Warszawa