Kilka dni temu Ukraińcy poinformowali o wyzwoleniu Chersonia, a także kilkudziesięciu innych miast i miasteczek. Na terenach, które były okupowane przez wroga, dochodzi teraz do nietypowych odkryć. Uciekając, Rosjanie zostawili m.in. magazyn pełen zrabowanych pralek i kuchenek gazowych. To jednak nie koniec, ponieważ okupanci zostawili po sobie również inne „prezenty”.
Ogromny skład broni porzucony przez Rosjan. Ukraińcy wiedzą, co z nim zrobią
Przed tygodniem Ukraińcy pokazali nagranie z obwodu chersońskiego. W materiale uwieczniono magazyn, w którym podczas okupacji mieszkali Rosjanie. W budynku znaleziono m.in. porzucone ubrania i materace. Najważniejsze było jednak to, że Rosjanie porzucili tam ogromną ilość broni i skrzynek z amunicją. „Rozpakowanie wszystkich hojnych prezentów, które rosyjscy okupanci życzliwie zostawili dla ukraińskiej armii zajmie co najmniej kilka tygodni” – pisało wówczas ukraińskie ministerstwo obrony.
Jak się okazuje, nie był to pojedynczy przypadek. W sobotę 19 listopada kolejne wyjątkowe nagranie pokazał UNIAN. W materiale nagranym przez jednego z ukraińskich żołnierzy widać wyraźnie, że uciekający w panice Rosjanie porzucili dobrze zaopatrzony skład amunicji. „W kierunku południowym orkowie uciekli tak szybko, że pozostawili po sobie ponad setkę amunicji” – podkreślono we wpisie na Telegramie. Agencja nie ma również wątpliwości, że wojskowi dobrze wykorzystają „prezent” pozostawiony im przez okupantów i prędzej czy później mu go „oddadzą”.
Czytaj też:
Polska nie wpuści rosyjskiej delegacji z Ławrowem na czele. Rosjanie oburzeniCzytaj też:
NA ŻYWO: Wojna w Ukrainie. Rosję czeka kolejna fala mobilizacji
Komentarze