Zełenski pisze o historycznej decyzji. Joe Biden zmienił zdanie

Zełenski pisze o historycznej decyzji. Joe Biden zmienił zdanie

Joe Biden w Japonii
Joe Biden w Japonii Źródło: PAP/EPA / Franck Robichon
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden w piątek poinformował przywódców G-7, że USA będą wspierały szkolenia ukraińskich pilotów m.in. na myśliwcach F-16. Wołodymyr Zełenski określił to jako „historyczną decyzję”.

Jak podaje CNN, amerykański prezydent przekazał swoją decyzję partnerom w trakcie szczytu G7. Joe Biden zapowiedział, że Stany Zjednoczone będą wspierały wspólnie z sojusznikami program szkoleń ukraińskich pilotów na samolotach czwartej generacji, w tym na F-16. Źródła zbliżone do administracji przekazały amerykańskiej telewizji, że szkolenia nie odbędą się w USA, a w Europie. Będzie w nich uczestniczył amerykański personel doświadczony w pracy na tych maszynach. Kursy potrwają kilka miesięcy i rozpoczną się w nadchodzących tygodniach.

Zełenski dziękuje Bidenowi

Nieoficjalne doniesienia potwierdziły późniejsze publiczne deklaracje przywódców. Najpierw Wołodymyr Zełenski podziękował na Twitterze Joe Bidenowi. „Z zadowoleniem przyjmuję historyczną decyzję Stanów Zjednoczonych i prezydenta Joe Bidena o wsparciu międzynarodowej koalicji myśliwców. To znacznie wzmocni naszą armię na niebie. Liczę na omówienie praktycznego wdrożenia tej decyzji na szczycie #G7 w Hiroszimie” – napisał przywódca Ukrainy.

Deklarację o gotowości szkolenia ukraińskich pilotów upublicznił chwilę później premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak. „Z zadowoleniem przyjąłem informację, że Stany Zjednoczone zatwierdzą szkolenie ukraińskich pilotów na myśliwcach F-16. Wielka Brytania będzie współpracować z USA oraz Holandią, Belgią i Danią, aby zapewnić Ukrainie zdolność bojową w powietrzu, której potrzebuje. Jesteśmy zjednoczeni” – napisał Sunak.

twitter

Ważna rola Sunaka. Kiedy F-16 trafią do Ukrainy?

Media podkreślają, że deklaracja Joe Bidena oznacza zmianę stanowiska Waszyngtonu. Na początku tego roku prezydent USA stwierdził, że Ukraina na tym etapie nie potrzebuje F-16. Kulisy decyzji Bidena opisuje CNN. Sprawa F-16 dla Ukrainy była ważnym punktem w dyskusji przywódców G-7.

Na agendę wprowadził go premier Wielkiej Brytanii. Rishi Sunak wzywał do przekazania nowoczesnych myśliwców, tak by zwiększyć jego zdolność bojową. Pod wpływem jego argumentów prezydent Stanów Zjednoczonych miał dać zielone światło na szkolenia pilotów.

To pierwszy krok, który umożliwi w przyszłości ewentualne przekazanie F-16 Ukrainie. – W miarę jak szkolenia będą odbywać się w nadchodzących miesiącach, nasza koalicja krajów uczestniczących w tych wysiłkach zdecyduje, kiedy faktycznie dostarczyć myśliwce, ile ich dostarczymy i kto je dostarczy – powiedział urzędnik.

Czytaj też:
Jak nieszczelne jest niebo nad Polską. Musimy poznać prawdę o wydarzeniach pod Bydgoszczą
Czytaj też:
Kiedy Ukraińcy przystąpią do kontrofensywy? Ważna deklaracja Zełenskiego