Rafał Trzaskowski o żonie: Czuje się poniżona w momencie…

Rafał Trzaskowski o żonie: Czuje się poniżona w momencie…

Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło:X / @trzaskowski2020
Do końca kampanii wyborczej pozostało zaledwie kilka godzin. Rafał Trzaskowski na konferencji w Świdnicy mówił, że jego żona „jest pewnym symbolem”.

W kampanię wyborczą na jej finiszu zdecydowanie włączyła się Małgorzata Trzaskowska. Prezydent mówił o swojej żonie na konferencji w Świdnicy. – Mi się bardzo podoba, jak krzyczycie „Małgosia”. Gośka jest pewnym symbolem. Jest jedną z was. Nigdy się nie angażowała w politykę. Myśmy w domu nigdy nawet o polityce nie rozmawiali, żeby nie strzępić sobie nerwów, ale ona jest jedną z was, prawdziwą Polką, dumną Ślązaczką, która po prostu już nie mogła wytrzymać – opisał Rafał Trzaskowski.

„Trzeba podnieść wysoko głowę”

– Miała tego dosyć. Wielokrotnie wcześniej z nią rozmawiałem i zawsze mi mówiła „Rafał, polityka, dlaczego?”, a dzisiaj się sama zaangażowała, bo jest w niej taki sam gniew jak w was, bo uważa, że trzeba walczyć o prawa kobiet, że trzeba podnieść wysoko głowę, że trzeba walczyć o wartości, o przyszłość naszych dzieci – kontynuował polityk, który w wyścigu o prezydenturę startuje z rekomendacją KO. dodał, że jego żona „czuje się poniżona”. – Ona tak samo jak wy czuje się poniżona w momencie, kiedy starsi panowie w garniturach chcieli decydować o jej przyszłości i jej prawach – stwierdził.

QUIZ:
Wybory prezydenckie 2020. Sprawdź, ile wiesz o kandydatach
Czytaj też:
Kto wygra w drugiej turze wyborów prezydenckich? Zagłosujcie w sondzie Wprost.pl