Szokujące „afterparty” Mentzena i Trzaskowskiego. Na nagraniu organizator spotkania?

Szokujące „afterparty” Mentzena i Trzaskowskiego. Na nagraniu organizator spotkania?

Sławomir Mentzen, Rafał Trzaskowski
Sławomir Mentzen, Rafał Trzaskowski 
Emocje podczas wczorajszej rozmowy Rafała Trzaskowskiego ze Sławomirem Mentzenem sięgnęły zenitu. Jednakże, gdy wyłączono kamery, doszło do nieprawdopodobnego spotkania.

Wczorajsza rozmowa byłych kontrkandydatów na urząd prezydenta przejdzie do historii. Transmisję na żywo śledziło ponad 500 tys. osób, a ilość kontrowersji, jakie wybuchły po spotkaniu polityków przyprawiają o zawrót głowy. Mocny komentarz Trzaskowskiego na platformie X, jak również przyznanie się Mentzena do mrocznej przedpolitycznej przeszłości sprawiło, że Internet zapłonął. Gdy wydawało się, że emocje sięgnęły zenitu, do sieci wyciekły nagrania z kuluarów. Szokujące, kogo uchwycono na filmie.

Burza na wizji i życzliwość za kamerą. Spotkanie kontynuowano po wyłączeniu kamer?

Można rozmawiać 1,5 godziny – bez obrażania się, mimo że w wielu sprawach się ze sobą nie zgadzamy? Można rozmawiać z niedawnym rywalem w wyborach nie z pozycji petenta? Jak widać – można – napisał Rafał Trzaskowski w poście na portalu X zaledwie kilka minut po zakończeniu rozmowy ze Sławomirem Mentzenem.

Burzliwa rozmowa, pełna sporów, wymiar poglądów, zakończona podpisaniem biografii Trzaskowskiego zamiast dokumentu z postulatami Mentzena, przyniosła widzom wiele emocji. Napiętą atmosferę pomiędzy byłymi kontrkandydatami dało się wyczuć w powietrzu. Przez pewien moment rozmowy to można by wręcz „ciąć nożem”.

Między politykami zawrzało między innymi podczas ostrej wymiany zdań przy punkcie dotyczącym sprzeciwu wobec członkostwa Ukrainy w NATO, jak również w momencie, gdy Mentzen zapytał Trzaskowskiego, czy jeśli szkoła ma być miejscem do rozmów o osobach LGBTQ+, to powinna być też przestrzenią do poruszania tematu pornografii.

Moment, ja naprawdę staram się bardzo grzecznie z panem prowadzić tę rozmowę– rzekł Trzaskowski, wyraźnie zbulwersowany sugestią rozmówcy.

Sytuacja jednak znacząco zmieniła się po wyłączeniu kamer. Do sieci wyciekło nagranie z „koleżeńskiego” wręcz spotkania Mentzena i Trzaskowskiego po emisji materiału.

Szokujące kuluary rozmowy Trzaskowskiego i Menzena. Do sieci trafiło nagranie

Niespełna dwie godziny po wyłączeniu kamer do sieci trafiło szokujące nagranie z kuluarów rozmowy Trzaskowskiego i Mentzena. Byli kontrkandydaci na urząd prezydenta Polski postanowili wybrać się na „afterparty” do toruńskiego Pubu Mentzen. W „posiedzeniu” towarzyszył im Radosław Sikorski, który wcześniej miał być obecny w studiu nagraniowym.

TVN24 ustalił, że Radosław Sikorski miał zarezerwować stolik w barze Sławomira Mentzena. Istnieje podejrzenie, że to on zorganizował spotkanie pomiędzy politykami.

W dalszej kolejności (szef MSZ) dowiedział się, że do lokalu ma przyjechać Mentzen, skontaktował się z szefową sztabu kandydata KO Wiolettą Paprocką – poinformowano.

Sceny ze spotkania zostały opublikowane na instagramowym koncie Radosława Sikorskiego. Wpis został opatrzony hasłem: „Za Polskę, która łączy, nie dzieli”. Wideo ukazuje, jak politycy uściskają sobie dłonie. Na nagraniu można zauważyć również, jak Sławomir Mentzen podaje kufel z piwem Rafałowi Trzaskowskiemu.

Szokujące nagranie spotkało się z komentarzem ze strony Sławomira Mentzena w mediach społecznościowych.

Z Nawrockim też bym poszedł na piwo, ale nie zaprosił. Nie należę do mafii, nie należę do sekty. Idę prosto. Nie dam się zapisać do żadnego z waszych obozów. A politycy powinni umieć normalnie ze sobą rozmawiać – czytamy.

Czytaj też:
Testy na obecność narkotyków? Nawrocki rzuca rękawicę Trzaskowskiemu
Czytaj też:
Rafał Trzaskowski mocno o 8 punktach Mentzena. Padła jasna deklaracja

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / TVN24, X, Instagram