Arkadiusz Ł. ukrywał się się przed wymiarem sprawiedliwości od półtora roku, a celem zatrzymania go powołano międzynarodowy polsko-niemiecki zespół. Współpraca doprowadziła do zatrzymań 22 osób związanych z dokonywaniem oszustw metodą na „wnuczka”, które wyłudziły milionowe kwoty w euro i frankach szwajcarskich w kilku państwach Europy Zachodniej (Niemcy, Austria, Szwajcaria, Luksemburg).
Arkadiusza Ł., pseudonim Hoss, warszawscy funkcjonariusze CBŚP zatrzymali w minionym tygodniu w stolicy Polscy, gdy opuszczał mieszkanie na Woli. Nie stawiał oporu. Policjanci zabezpieczyli u niego zegarek wartości 40 tys. zł. Po doprowadzeniu do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zostały mu przestawione zarzuty oszustw mienia znacznej wartości. Za takie czyny grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna pozostawał w zainteresowaniu policji kilku krajów. Policja austriacka wystawiła za nim europejski nakaz aresztowania, policja z Luksemburga - poszukiwania w celu ustalenia miejsca pobytu. W Polsce podejrzany był o co najmniej 4 wyłudzenia pieniędzy na kwotę 1,4 mln złotych od starszych osób.