Raciborscy policjanci podczas patrolowania gminy Kornice, zauważyli na ulicy Głównej stojące obok siebie dwa samochody, których kierowcy prawdopodobnie coś sobie przekazywali. To wzbudziło uwagę mundurowych, którzy postanowili ich wylegitymować. W czasie kontroli kierowcy zachowywali się wyjątkowo nerwowo. Jak się szybko okazało, nie bez powodu.
W jednym z pojazdów policjanci znaleźli susz roślinny oraz granat. Dwaj mieszkańcy Raciborza zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Kryminalni w samochodzie i miejscu zamieszkania 38-latka zabezpieczyli ponad 300 działek dilerskich marihuany. Granat został przekazany przybyłym na miejsce policyjnym pirotechnikom z Katowic.
Za posiadanie środków psychoaktywnych i nielegalne posiadanie granatu 38-latkowi grozi nawet 8 lat więzienia. Drugi z mężczyzn – 35-latek odpowie za znieważenie policjanta.