Jeden z czytelników portalu poinformował, że 17 listopada z jego konta zniknęło nieco ponad 100 złotych. – Transakcja była oznaczona godziną 0:00:00 natomiast do systemu wprowadzona o godzinie 4:16 rano – podał. Pieniądze zostały zwrócone na konto mężczyzny trzy dni później. Mężczyzna zatelefonował w tej sprawie do Biura Obsługi Klienta, gdzie poinformowano go, że problem dotyczył wielu osób. Z konta jednej z pracownic sieci Kaufland, która robiła także zakupy w sklepie, zniknęło około 400 złotych.
Sprawę wyjaśnił w rozmowie z portalem Wirtualna Polska Michał Ostrowidzki z biura prasowego Kaufland. – Z uwagi na błąd techniczny, który wystąpił u naszego agenta rozliczeniowego, część transakcji kartowych została błędnie rozliczona lub przypisana do innego sklepu, niż transakcja rzeczywiście miała miejsce – podał.
Agentem rozliczeniowym błędnych transakcji był eService. W oświadczeniu podano, że „dane klientów oraz ich kart są całkowicie bezpieczne, a transakcje zostały już skorygowane„.