W Japonii powieszono dwóch mężczyzn. Amnesty International protestuje

W Japonii powieszono dwóch mężczyzn. Amnesty International protestuje

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Fotolia / Nomad_Soul
W piątek 2 sierpnia, w Japonii powieszono dwóch mężczyzn skazanych na karę śmierci za wielokrotne morderstwa. To pierwsze egzekucje, które przeprowadzono w tym kraju w 2019 roku. Japonia to, obok Stanów Zjednoczonych, ostatnie państwo z rozwiniętą demokracją, w którym są wykonywane kary śmierci.

Wyrok wykonano na dwóch mężczyznach, którzy zostali skazani na śmierć za popełnienie wielokrotnych morderstw. 64-letni Koichi Shojiw 2001 roku obrabował i zabił dwie gospodynie domowe. Z kolei 50-letni Yasunori Suzuki zamordował i okradł trzy kobiety w ciągu jednego miesiąca w 2004 r.

To szczególnie okrutne sprawy, w których życie zostało zabrane dwóm niewinnym osobom. Nakazałem wykonanie kary śmierci po dwukrotnym zastanowieniu – powiedział minister sprawiedliwości Takashi Yamashita, tłumacząc swoją decyzje o wykonaniu egzekucji.

Przeciwko wykonywaniu kary śmierci w Japonii od lat protestuje Amnesty International. Zdaniem organizacji egzekucje osób skazanych na karę śmierci odbywają się tam w tajemnicy, bez uprzedniego ostrzeżenia dla więźnia, jego rodziny lub przedstawicieli prawnych. Sami więźniowie często dowiadują się o swojej egzekucji zaledwie kilka godzin przed jej wykonaniem.

Dodatkowo japoński kodeks postępowania karnego przewiduje, że kara śmierci powinna zostać wykonana w ciągu sześciu miesięcy od wydania wyroku, ale prawie nigdy tak się nie dzieje. Kara śmierci w Japonii grozi za wielokrotne i szczególnie okrutne morderstwa. Wykonywana jest przez powieszenie. Od 2012 roku w Japonii wykonano 38 egzekucji.

Japonia i Stany Zjednoczone są jedynymi dwoma rozwiniętymi demokracjami, w których wciąż obowiązuje kara śmierci. Około 170 państw albo zniosło, albo zawiesiło egzekucje, odkąd Zgromadzenie Ogólne ONZ wezwało do powszechnego moratorium na karę śmierci w 2007 roku.

Czytaj też:
USA wznowi wykonywanie kary śmierci. Zaplanowano egzekucje pięciu morderców

Źródło: CNN