Do opisywanego zdarzenia doszło w Sant Andreu de la Barca, niedaleko Barcelony. Funkcjonariusze zatrzymali pracującą w jednym z tamtejszych barów kobietę, zarzucając jej poważne okaleczenie właściciela lokalu. Kobieta miała odciąć penisa szefa przy użyciu noża. Na swoją obronę podaje, że ten napastował ją seksualnie i próbował zgwałcić.
Wszystko rozegrało się w okolicy północy z poniedziałku na, wtorek 1 czerwca. Kobieta sama powiadomiła policję i pogotowie, dzięki czemu ratownicy zdążyli odwieźć rannego mężczyznę do szpitala. Nie wiadomo jeszcze, czy lekarzom udało się przyszyć członek na jego miejsce.
Wielomiesięczne nagabywanie?
Hiszpańskie media zaznaczają, że zatrzymana kobieta to trzydziestolatka z Bangladeszu. Źródła w policji miały ujawnić, że nożowniczka była nękana przez swojego szefa od miesięcy. Funkcjonariusze zapewniają, że w odpowiednim momencie w tej sprawie przesłuchany zostanie także raniony mężczyzna. On również może zostać aresztowany, jeżeli potwierdzą się oskarżenia kobiety.
Czytaj też:
Pereira atakuje Nowacką. „Uradowana tweetuje o penisie prezydenta RP”