Niemcy mają problem z... toaletami. Dotknęła je inflacja

Niemcy mają problem z... toaletami. Dotknęła je inflacja

Dworzec główny w Berlinie
Dworzec główny w Berlinie Źródło: Wikimedia Commons
Jak informuje Rheinische Post, publiczne toalety na niemieckich dworcach dotknęła inflacja – koszt skorzystania z nich wzrósł o 50 procent.

Niemcy mierzą się z zaskakującym problemem. W ostatnim czasie cena za skorzystanie z toalety na dworcach największych niemieckich miast (między innymi w Berlinie, Monachium czy Stuttgartcie) wzrosła z 1 euro do 1,5 euro.

Rzeczniczka firmy Hering Sanikonzept, która utrzymuje zaplecze sanitarne na większości stacji kolejowych w Niemczech, tłumaczy podwyżkę między innymi wzrostem kosztów płac i wynagrodzeń oraz wody, a także ścieków. Opłata za skorzystanie z toalety była stała przez 15 ostatnich lat i wynosiła 1 euro.

Niemcy zapłacą więcej za skorzystanie z publicznej toalety. „Dokonaliśmy znacznych inwestycji”

– Ponadto w ostatnich latach dokonaliśmy znacznych inwestycji w nasze zakłady, aby uczynić je nowoczesnymi i atrakcyjnymi – powiedziała rzeczniczka, informując o kwocie w wysokości do 1,2 miliona euro przeznaczonej na rozwój infrastruktury.

Podwyżki objęły dotychczas toalety w siedmiu miastach, ale są niewykluczone również w kolejnych lokalizacjach. Jako przykład podaje się dworzec w Düsseldorfie, gdzie toalety publiczne obecnie przechodzą remont. Po pomyślnym ponownym otwarciu opłata za skorzystanie również będzie wynosiła 1,5 euro.

Czytaj też:
Dantejskie sceny w Saksonii. 24-letni Polak staranował radiowóz
Czytaj też:
Czesi szturmują przed świętami polskie sklepy. Te produkty są hitem

Źródło: WPROST.pl