Tego rodzaju „magiczne lustra” zaczęto wytwarzać jeszcze w czasach dynastii Han (202 p.n.e. – 220 n.e.). Po odpowiednim oświetleniu ich powierzchnia ukazuje ukryte inskrypcje lub rysunki. Są to niezwykle rzadkie i cenne zabytki, uznawane za skarb narodowy Chin. – To niezwykłe, że mamy jeden z tych unikatowych przedmiotów w Cincinnati – podkreśla dr Sung. Eksponat zostanie zaprezentowany publicznie od 23 lipca.
Tajemnicze lustro z sylwetką Buddy
Lustro odkryte w Cincinnati nosi na tylnej części napis 南無阿彌陀佛, oznaczający imię Buddy Amitabhy – postaci symbolizującej nieskończone światło i życie. Przedmiot trafił do zbiorów muzealnych w 1961 roku i przez dekady nie wyróżniał się spośród innych eksponatów. Początkowo uważano, że pochodzi z Japonii. O jego niezwykłych właściwościach dowiedziano się zupełnie przypadkiem.
Kiedy muzeum planowało wystawę poświęconą sztuce epoki brązu, dr Sung przypomniała sobie o istnieniu „magicznych luster” w Metropolitan Museum. Z czystej ciekawości postanowiła poddać muzealny eksponat testom. Wraz z konserwatorem oświetliła jego powierzchnię, a odbite światło ujawniło tajemniczy wzór. Po zastosowaniu silniejszego i bardziej skoncentrowanego źródła światła okazało się, że wyłania się sylwetka Buddy.
Jak tworzono „magiczne lustra”? Nie wiadomo
Proces tworzenia „magicznych luster” był niezwykle skomplikowany i do dziś naukowcy nie wiedzą dokładnie, jak one powstawały. Z tego powodu na świecie zachowało się zaledwie kilka takich artefaktów. Cztery egzemplarze z czasów dynastii Han znajdują się w Szanghaju i są uważane za narodowe skarby Chin. Inne przykłady pochodzą z epoki Edo (1603–1867) i można je zobaczyć w Muzeum Narodowym w Tokio oraz w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku.
Wstępne analizy sugerują, że lustro z Cincinnati jest starsze od japońskich odpowiedników i powstało w Chinach. Różni się jednak od egzemplarzy z Szanghaju – odbija ukryty obraz, podczas gdy chińskie lustra dynastii Han w tajemniczy sposób wyświetlają wzór znajdujący się na ich odwrocie.
Dr Sung nie kryje ekscytacji i nie może się doczekać, aż do muzeum zaczną przybywać badacze z całego świata, by zgłębiać tajemnicę tego niezwykłego przedmiotu. – Jestem podekscytowana, gdyż dzięki temu będę mogła dowiedzieć się więcej o naszych zbiorach – mówi.
twitterCzytaj też:
Fascynujące odkrycie polskiego rolnika. Niezwykle rzadki artefaktCzytaj też:
Krwiste łzy płynęły z oczu figury Maryi. Wyniki badań DNA ujawniają szokującą prawdę
