Szokujące odkrycie rolnika. Pod domem trafił na 150 ton złota

Szokujące odkrycie rolnika. Pod domem trafił na 150 ton złota

Bryłki złota, zdjęcie ilustracyjne
Bryłki złota, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock
52-letni Michel Dupont przechadzał się wzdłuż niewielkiego strumienia na swojej posiadłości w regionie Owernii, kiedy zauważył tajemniczy połysk w wodzie. Jak się okazało – był to początek jednego z najbardziej zaskakujących znalezisk złota w historii Francji.

Michel, zaciekawiony blaskiem, postanowił zbadać teren dokładniej. Po chwili kopania odkrył fragmenty złotych samorodków. Z czasem okazało się, że na jego ziemi może znajdować się nawet 150 ton złota, o łącznej wartości około 3 miliardów euro.

– Po prostu rutynowo doglądałem swojej ziemi. W pewnym momencie dostrzegłem odbłysk w mule. Kiedy sięgnąłem głębiej, zaniemówiłem. Trzymałem w dłoni bowiem czyste złoto – relacjonował w rozmowie z Daily Galaxy.

150 ton złota. Na razie nie do ruszenia

Odkrycie Michela wzbudziło ogromne zainteresowanie – nie tylko w mediach, ale i wśród władz regionalnych. Niestety, w świetle francuskiego prawa, Michel nie może wydobywać surowca bez zgody państwa. Rząd zakazał jakichkolwiek prac do czasu przeprowadzenia dokładnych analiz środowiskowych i technicznych.

Jak podkreślają urzędnicy, procedury te mają chronić lokalny ekosystem, szczególnie w regionach wiejskich i biologicznie cennych. Michel przyznał, że jest zawiedziony, ale rozumie ostrożność władz. – Powiedziano mi, że nic nie może się wydarzyć, dopóki nie zostaną przeprowadzone wszystkie badania – dodał.

Odkrycie wywołało mieszane reakcje wśród mieszkańców. Jedni widzą w nim szansę na rozwój i nowe miejsca pracy, drudzy obawiają się, że eksploatacja złóż zniszczy spokój i przyrodę.

– Kochamy naszą wieś za ciszę i harmonię – mówił jeden z lokalnych mieszkańców. – Obawiam się, że kopalnie zniszczą nasze życie, jakie znamy – martwił się rozmówca Daily Galaxy.

Znalezisko wyjątkowe w swoim rodzaju

Podobna sytuacja miała już miejsce w Gujanie Francuskiej, gdzie wielkie złoża złota wywołały starcie interesów między firmami wydobywczymi a ekologami. Tamtejszy projekt został zablokowany przez sąd administracyjny z powodu ryzyka dla środowiska.

Warto dodać, że największy samorodek złota znaleziony dotąd na terenie Francji miał 534 gramy – odkrył go pasterz Clément Trouillas w 1889 roku. Teraz Michel być może znalazł coś o tysiąckrotnie większej wartości – ale nie może nic z tym zrobić.

Czytaj też:
Denary przeleżały w ziemi 600 lat. W lesie odkryto skarb z czasów Jagiellonów
Czytaj też:
Remontowali dom i trafili na zaskakujące odkrycie. Sięga czasów wojny

Opracowała:
Źródło: cornwalllive.com