Jak podaje portugalski dziennik „Correio da Manhã”, bronie odnaleziono w dwóch różnych miejscach. Pierwszy ze znalezionych pistoletów leżał w zaroślach, drugi – w starej, opuszczonej studni. Choć jeden z nich został uznany za niezwiązany ze śledztwem w sprawie Madeleine, drugi, nowocześniejszy model, przykuł uwagę śledczych.
Śledczy badają dwa pistolety. Mogą połączyć Christiana Bruecknera z Madeleine McCann
Zdaniem śledczych pistolet może mieć związek z głównych podejrzanym, którym pozostaje 48-letni Christian Brueckner, obywatel Niemiec. Mężczyzna w czasie zaginięcia dziewczynki przebywał w Portugalii. Co więcej, jak podawali niedawno dziennikarze „The Sun”, podejrzany miał mieć wówczas dostęp do zabytkowej broni.
Zabezpieczone przedmioty trafiły do laboratorium kryminalistycznego w Lizbonie, w którym przeprowadzone zostaną szczegółowe analizy. Kluczowe dla sprawy próbki mają zostać przekazane niemieckim organom ścigania, które równolegle prowadzą własne postępowanie w tej sprawie. Ponadto trwa oddzielne dochodzenie, które ma ustalić, skąd pochodzi odnaleziona broń oraz czy mogła być wcześniej używana.
Policja mówi o owocnych poszukiwaniach. Śledczy natrafili na obozowisko
Podczas trzydniowych działań policji na miejscu nie odnaleziono dowodów jednoznacznie wskazujących na udział podejrzanego Christiana Bruecknera w zaginięciu trzylatki. Mimo tego funkcjonariusze natrafili na szereg innych znalezisk. Wymieniono m.in. fragmenty ubrań, kości zwierząt i ślady obozowiska. Śledczy twierdzą, że mogło ono być wykorzystywane przez Bruecknera.
Jak podkreślił Luis Neves, szef miejscowej policji kryminalnej, choć poszukiwania przyniosły wiele niejednoznacznych rezultatów, nie były bezowocne. Wciąż analizowane są też inne znaleziska, których charakter nie został dotąd ujawniony.
Czytaj też:
Zaginięcie Madeleine McCann. Policja przekazała ważne wieściCzytaj też:
Gdzie oni są? Najlepsze dokumenty na Netflix o zaginięciach, które poruszyły cały świat