Pies je trawę i wymiotuje? Nie powinno się tego lekceważyć

Pies je trawę i wymiotuje? Nie powinno się tego lekceważyć

Pies, zdjęcie ilustracyjne
Pies, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock
Wymiotujący pies to podstawa do tego, by zastanowić się nad pójściem do weterynarza. Nawet jeżeli nastąpi to po zjedzeniu trawy, badania sugerowałyby konsultację ze specjalistą.

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis przebadali ponad 1500 psów, z których 68 proc. regularnie jadło rośliny, przeważnie trawę. Uwagę zwracał fakt, że tylko 8 proc. z nich przed zjedzeniem trawy sprawiało wrażenie chorych, a po spożyciu wymiotowało już 22 proc. Sugeruje to, że psy zaczynają gryźć trawę nie tylko wtedy, kiedy czują się źle.

Psy jedzą trawę. O czym może to świadczyć?

Badacze zaznaczali, że w większości przypadków wcinanie trawy przez psy jest naturalnym zachowaniem, zakodowanym w psim instynkcie. Urozmaica dietę, dostarcza błonnika, a niekiedy tłumaczone jest nawet jako zwykłe badanie otoczenia. Nie oznacza to oczywiście, że właściciel powinien lekceważyć sytuację. Warto obserwować, czy nie powtarza się to za często i jakie objawy pojawiają się już po spożyciu.

Weterynarze podkreślają, że psy do wymiotów prowokuje fizyczne drażnienie błony śluzowej żołądka przez długie i szorstkie źdźbła trawy. Podkreślali, że psy nie robią tego do końca celowo. Przy eksperymencie z wywołaniem u nich łagodnych zaburzeń jelitowych nie zauważono, by jadły trawę częściej. Czworonogi nie wywoływały też wymiotów w tym stanie.

Naukowcy stwierdzili, że wymioty po trawie mogą być zwykłym przypadkiem, zbiegiem okoliczności. U psów z problemami żołądka wymioty wystąpią czasem niezależnie od tego, co jadły. Trawa jest czasem po prostu ostatnim, co gryzą przed odruchem wymiotnym, ale wcale nie jego przyczyną.

Weterynarze zwrócili uwagę, by nasłuchiwać u psów borborygmów, czyli przelewania, bulgotania i burczenia w brzuchu. Zdrowe osobniki rzadko będą wydawały tego rodzaju odgłosy. Jeśli jednak takim dźwiękom towarzyszą wymioty, biegunka, brak apetytu i apatia, to powinniśmy się zaniepokoić. Może to świadczyć o zapaleniu żołądka, jelit, trzustki czy chorobach pasożytniczych.

Wspomniany brak apetytu to zresztą zawsze znak do niepokoju. Kiedy dodatkowo pies zacznie jeść trawę, to należy dodatkowo wzmóc czujność. Bywa, że jest to tylko wypełnianie żołądka, czy zabijanie nudy. Może to jednak świadczyć o złej diecie. Badacze opisali przypadek pudla, który jadł miesiącami tyko trawę, a przestał po wprowadzeniu u niego diety wysokobłonnikowej.

Co robić, kiedy pies je trawę?

Jeśli więc nasz pies od czasu do czasu skubie trawę, to nie jest to powód do niepokoju. Gdy jednak robi to często i w miejscach zanieczyszczonych, powinniśmy reagować. Zadbać o dietę dobrze zbilansowaną i z właściwą ilością błonnika. Można zwiększyć aktywność fizyczną i umysłową naszego czworonoga, by nie podjadał z nudy.

Ważne, by wytresować pupila i nauczyć go komendy „zostaw”. Nie będzie wówczas skubał trawy w miejscach zanieczyszczonych nawozami, śmieciami czy odchodami innych zwierząt. Gdy pies musi gryźć i żuć, można zaproponować mu zamienniki ze sklepów zoologicznych. W ostateczności można zawsze pójść do weterynarza, by eksperckim okiem ocenił sytuację.

Czytaj też:
Muzyka łagodzi... chorobę lokomocyjną. Naukowcy są pewni
Czytaj też:
Hipopotam przewrócił łódź. Nie żyje 11 osób

Źródło: Interia.pl