Kolubryna przed jasnogórskim klasztorem

Kolubryna przed jasnogórskim klasztorem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Replikę słynnej kolubryny - znanej z Sienkiewiczowskiego "Potopu" armaty, którą Szwedzi ostrzeliwali w XVII wieku Jasną Górę - przekazali na rzecz częstochowskiego sanktuarium pracownicy Poczty Polskiej.

W sobotę ok. 12 tys. pocztowców przybyło na Jasną Górę z dziewiątą już ogólnopolską pielgrzymką. W tym roku odbyła się ona w roku 450-lecia istnienia Poczty Polskiej. Stąd wyjątkowy dar, ufundowany przez pielgrzymów. Mszę dla pocztowców odprawił metropolita częstochowski, abp Stanisław Nowak.

Czterotonową armatę, sfinansowaną z datków pocztowców i pieniędzy sponsorów, odlano w ludwisarni Felczyńskich w Przemyślu; tam również wykonano jasnogórski dzwon "Jezus Maryja", którzy pocztowcy przekazali paulinom siedem lat temu.

Kolubryna z lawetą ma 7 m długości. Na czas pielgrzymki ustawiono ją na błoniach przed klasztorem. Fundatorzy i paulini liczą, że działo stanie się atrakcją turystyczną. "Kolubryna będzie przypominała, że Pani Jasnogórska jest niezwyciężona" - mówił dyrektor częstochowskiej poczty, Józef Błyszczeć.

Podczas pielgrzymki, w której uczestniczyli m.in. szefowie Poczty Polskiej, rozmawiano także o bieżącej sytuacji tej instytucji i ostatnich protestach płacowych jej pracowników. Pocztowcy narzekali, że jest ich zbyt mało, skarżyli się na niskie pensje i nadgodziny. Jak mówili, zdarza się, że pracują po 10-11 godzin dziennie.

Dyrektor generalny Poczty Polskiej, Andrzej Polakowski, mówił, że najważniejsze stojące przed tą instytucją zadanie to przygotowanie i przeprowadzenie restrukturyzacji, głównie technologicznej. Poczta potrzebuje środków na konieczne inwestycje, tym bardziej, że w 2013 roku rynek pocztowy ma zostać otwarty, a poczta będzie poddana pełnej konkurencji.

11 czerwca dyrekcja poczty zawarła porozumienie z Krajowym Komitetem Strajkowym, w wyniku którego protestujący zawiesili strajk, jednak - jak mówił w Częstochowie wiceszef pocztowej "Solidarności" Janusz Szabowski - spór zbiorowy "S" z dyrekcją poczty trwa. Poczta Polska jest jednym z największych pracodawców w Polsce, zatrudnia prawie 100 tys. osób.

"Przybywamy poobijani po ostatnich wydarzeniach, i dlatego jesteśmy tutaj, aby u Matki Bożej zaleczyć te rany" - mówił przed mszą świętą dyrektor Polakowski. Zachęcał, by bieżące problemy tej instytucji rozwiązywać w duchu dialogu i porozumienia.

Z okazji pielgrzymki przygotowano 10 tys. okolicznościowych znaczków - nie starczyło ich dla wszystkich, bo organizatorzy nie spodziewali się przybycia aż 12 tys. osób. W czasie tegorocznego spotkania pocztowców w częstochowskim Muzeum Pielgrzymowania otwarto wystawę, dokumentującą 450-lecie istnienia i działania Poczty Polskiej.