Dla milionów prawosławnych chrześcijan w Rosji, na Ukrainie i na Bałkanach wtorek był Wigilią Bożego Narodzenia. Jest ona obchodzona zgodnie z kalendarzem juliańskim, czyli 13 dni później niż w Polsce i na Zachodzie Europy.
W największej na świecie prawosławnej świątyni - moskiewskim soborze Chrystusa Zbawiciela wigilię świętują tysiące wiernych. Metropolita Kirył wezwał prawosławnych do umacniania wiary. Obchody potrwają do środy rano. W dniu Bożego Narodzenia zakończy się 40-dniowy post.
Główną potrawą na wigilijnych stołach Ukraińców jest kutia - słodka potrawa z pszenicy, maku i miodu, symbolizująca zdrowie i dostatek.
Na Bałkanach prawosławni tradycyjnie kupują w Boże Narodzenie gałązki z liśćmi dębowymi, symbolizujące drewno na opał w betlejemskiej stajence. W Wigilię poświęca się w cerkwiach te liście i słomę, symbolizującą żłóbek.
Centralna liturgia w Serbii rozpoczyna się o północy w cerkwi św. Sawy w Belgradzie. W Boże Narodzenie rodziny łamią się chlebem, w którym ukryta jest moneta. Ten, komu ona przypadnie, może się spodziewać szczęścia przez cały rok.ab, pap