Szwajcarzy bronią wilków

Szwajcarzy bronią wilków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Obrońcy przyrody ostro skrytykowali wydanie zgody na odstrzał trzech wilków przez władze szwajcarskie, ale te wystąpiły w obronie swej decyzji.

Władze wydały w tym tygodniu zgodę na odstrzał trzech wilków, które zabiły kilkadziesiąt owiec. Wilki zostały przetrzebione w znacznej części Europy Północnej, ale gdy objęto je ochroną, zaczęły powracać do takich państw jak Niemcy, Austria czy Szwajcaria.

Organizacja ochrony przyrody Pro Natura oświadczyła, że wydanie zgody na odstrzał wilków jest kpiną z prób ochrony tego zwierzęcia.

"Legitymizuje ono wybicie prawie połowy potwierdzonej populacji wilków w Szwajcarii - napisała organizacja w oświadczeniu. - Szwajcaria musi o nie zadbać, bo inaczej wyginą po raz drugi".

Szef wydziału myślistwa, dzikiej zwierzyny i bioróżnorodności leśnej w Federalnym Urzędzie ds. Środowiska Reinhard Schnidrig oświadczył jednak w piątek, że według szwajcarskich przepisów wilk może zostać odstrzelony, jeśli zabił w ciągu miesiąca 25 zwierząt gospodarskich lub 35 w ciągu sezonu.

Schnidrig oświadczył w wywiadzie zamieszczonym na oficjalnej stronie internetowej, że samce wilków przez ostatnie 10 lat przechodziły do Szwajcarii z Francji i Włoch i obecnie żyje ich na terenie jego kraju co najmniej 11, a może nawet 17.

Jak podkreślił, na alpejskich pastwiskach pasie się co lato ćwierć miliona owiec i jest kwestią pierwszoplanową zapewnienie bezpieczeństwa ich stadom, by wilki polowały na dzikie zwierzęta.

pap, keb