Według niego jednym ze skutków wyeliminowania automatów będzie utrata 650 stanowisk pracy w firmach produkujących maszyny automatyczne. Inni członkowie Izby Lordów zabierający głos w dyskusji ubolewali, iż producenci automatów zostali "kozłem ofiarnym" społecznego problemu, jakim jest palenie wśród nastolatków. Wyrażano też obawy, iż skutkiem usunięcia automatów będzie większy napływ kontrabandy.
Ustawa przyjęta przez Izbę Gmin w trzecim czytaniu w połowie ubiegłego miesiąca z inicjatywy laburzystowskiego posła IanaMcCartneya, zakładająca całkowite wyeliminowanie automatów do sprzedaży papierosów, stanie się zatem obowiązującym prawem. Minister zdrowa Andy Burnham już powiedział, że rząd uszanuje wolę parlamentu.
Sprzedawcy mają rok na usunięcie automatów. Z początkiem 2011 r., gdy ustawa w nowym brzmieniu wchodzi w życie, ma już ich nie być. Od 2013 r. w Wielkiej Brytanii w ogóle nie będzie wolno wystawiać papierosów na widok publiczny i będą one sprzedawane tylko spod lady. Wśród państw UE zakaz wystawiania papierosów w widocznym miejscu na półkach sklepowych wprowadziła tylko Irlandia.
W ocenie minister stanu w resorcie zdrowia Gillian Merron automaty do papierosów są przeżytkiem, ponieważ zostały wprowadzone w czasach, gdy sklepy nie były otwarte do późnych godzin wieczornych i kupno papierosów nastręczało trudności. Dodatkowo świadomość szkodliwości nałogu palenia nie była tak powszechna jak obecnie.
Popierający zniesienie automatów Brytyjski Związek Lekarzy (BMA) ocenia, iż mimo zakazu palenia w miejscach publicznych około 25 proc. dorosłych mieszkańców wysp brytyjskich nadal pali. Większość palaczy wpada w nałóg przed 25. rokiem życia. Liczbę palaczy w wieku 11-15 lat ocenia się na 200 tys. W 2006 r. blisko co czwarty niepełnoletni kupił papierosy z automatu.
Nowa ustawa o ochronie zdrowia wejdzie w życie w Anglii, Walii i Irlandii Płn. Szkocja reguluje zagadnienia ochrony zdrowia samodzielnie. Parlament w Edynburgu chce wprowadzić identyczne zakazy na mocy odrębnej ustawy.pap, em