Palce Galileusza na aukcji

Palce Galileusza na aukcji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prywatny kolekcjoner kupił na aukcji... dwa palce wielkiego włoskiego astronoma - Galileusza. Dyrektor florenckiego Muzeum Historii Nauki, Paolo Galluzzi, powiedział, że szczątki astronoma zabrali w 1737 roku, czyli 95 lat po jego śmierci, jego wielbiciele.
W 1737 roku ciało Galileusza było przenoszone do grobowca w bazylice Santa Croce we Florencji. Jeden z palców szybko odnaleziono. Jest przechowywany we florenckim muzeum, natomiast kręg znajduje się na Uniwersytecie w Padwie, gdzie Galileusz nauczał.

Historia dwóch kolejnych palców jest bardzo ciekawa. Rodzina pewnego włoskiego markiza przekazywała je sobie z pokolenia na pokolenie. Po jakimś czasie potomkowie kolekcjonerów zapomnieli, co znajduje się w pojemniku i sprzedali je. Ślad urywa się w 1905. Nie wiadomo, co działo się z tym skarbem aż do tego roku, gdy pojawił się na aukcji.
 
O tym, że kupione przez kolekcjonera kości to naprawdę palce wielkiego astronoma przekonują eksperci. Udało się to potwierdzić dzięki dokumentom należącym do rodziny, do której należał pojemnik. Szczątki astronoma znajdowały się w XVII-wiecznej szklanej wazie, włożonej do drewnianej skrzynki zwieńczonej drewnianym popiersiem Galileusza.

"Gazeta Wyborcza", arb